Według informacji podawanych przez lokalne media rosyjskie rakiety spadły w okolicach centralnego rynku miasta, chwilę po godzinie 14. Miejsce było zatłoczone stąd duża liczba ofiar i rannych. Nagranie z ataku zobaczysz tutaj. "Według wojskowych, okupanci uderzyli z wykorzystaniem systemu S-300" - informuje redakcja RBC-Ukraina. Minister spraw wewnętrzny Ukrainy Ihor Kłymenko potwierdził, że w ataku zginęło 16 osób, a 31 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest ratownik. "Służby ratunkowe i policja prowadząca akcję poszukiwawczo-ratowniczą. Trwa przeszukiwanie gruzów. Pomocy medycznej rannym udzielają policyjni ratownicy medyczni i lekarze" - napisał. Wcześniej premier Denys Szmyhal przekazał, że wśród ofiar śmiertelnych znajduje się dziecko. "Rosyjscy żołnierze to terroryści, którym nie zostanie wybaczone. Za wszystko zostanie wymierzona sprawiedliwa kara" - napisał. Na miejscu pracują obecnie służby ratunkowe. Ogień, który powstał w wyniku ostrzału został już opanowany. Ze wstępnych analiz wynika, że uszkodzonych zostało 30 pawilonów handlowych. Wołodymyr Zełenski: "Trzeba pokonać to rosyjskie zło" Specjalny komunikat w mediach społecznościowych wydał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Kiedy ktoś na świecie wciąż próbuje uporać się z czymś rosyjskim, oznacza to zamknięcie oczu na rzeczywistość. Bezczelność zła. Bezczelność podłości. W pełni rozwinięty nie-człowiek" - napisał. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. "W tym czasie artyleria rosyjskich terrorystów zabiła 16 osób w mieście Konstantynówka w obwodzie donieckim. Zwykły rynek, sklepy, apteka. Ludzie, którzy nie zrobili nic złego. Wielu rannych. Niestety liczba zabitych i rannych może wzrosnąć. Moje kondolencje dla wszystkich, którzy stracili bliskich! Trzeba jak najszybciej pokonać to rosyjskie zło" - dodał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!