Lokalne władze poinformowały, że siły rosyjskie posuwają się tak szybko, że mieszkańcy muszą natychmiast rozpocząć ewakuację i zacząć opuszczać miasto oraz inne pobliskie miejscowości. - Mają oni zaledwie dwa tygodnie, aby bezpiecznie się stamtąd wydostać - powiedzieli przedstawiciele Ukrainy w wywiadzie dla finansowanego przez USA - Radia Liberty. Jak twierdzą w mieście nadal mieszka ponad 50 tys. osób. Urzędnicy z Pokrowska przeprowadzili spotykania się z mieszkańcami, aby przekazać im szczegóły logistyczne dotyczące ewakuacji. Ludziom zaoferowano schronienie na zachodzie Ukrainy, gdzie zostaną umieszczeni w akademikach i oddzielnych domach przygotowanych dla nich. Pokrowsk. Zacięte walki w obwodzie donieckim Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski, poinformował w poniedziałek, że w rejonie Pokrowska toczą się "ciężkie walki". Dodał, że pobliskie miasto Toreck, którego zdobycie otworzyłoby drogę Rosjanom do ataku na kluczową twierdzę Czasiw Jar od południa, również znajduje się pod silną presją. Pokrowsk, którego populacja przed wojną wynosiła około 60 tys., jest jednym z głównych bastionów obronnych Ukrainy i kluczowym węzłem logistycznym w obwodzie donieckim. Jego zdobycie zagroziłoby zdolnościom obronnym Ukrainy i szlakom dostaw oraz przybliżyłoby Rosję do jej deklarowanego celu, jakim jest zdobycie całego obwodu donieckiego. Atak Ukrainy w obwodzie kurskim Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w rosyjskim obwodzie kurskim, gdzie od 6 sierpnia trwa ofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy. W tym czasie wojsko ukraińskie przejęło kontrolę nad ponad 80 miejscowościami. Do niewoli wzięto setki rosyjskich żołnierzy. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. "The Wall Street Journal" pisze, że Rosja może być zmuszona do wycofania większej liczby wojsk z Ukrainy, jeśli chce odzyskać kontrolę obwodem kurskim. Grupa zdolna do tego liczyłaby prawdopodobnie ponad 20 tys. odpowiednio wyszkolonego personelu wojskowego. Dotychczas Rosja wycofała z Ukrainy kilka brygad liczących łącznie do 5 tys. żołnierzy. Źródła: AP, AFP ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!