Rosja szykuje się na zaciskanie pasa. "Bardziej drastyczne zmiany"

Nina Nowakowska

Oprac.: Nina Nowakowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
478
Udostępnij

Mogą być potrzebne "bardziej drastyczne zmiany" w rosyjskiej polityce monetarnej - zapowiedziała w czwartek prezes Rosyjskiego Banku Centralnego Elwira Nabiullina. Nienaturalnie rozpędzona rosyjska gospodarka wojenna napędza bowiem inflację znacznie powyżej docelowych poziomów. Tydzień wcześniej bank podniósł swoją główną stopę procentową do rekordowo wysokiego poziomu 21 proc.

Inflacja w Rosji. Bank centralny chce "bardziej drastycznych zmian"
Inflacja w Rosji. Bank centralny chce "bardziej drastycznych zmian"EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOLPAP

- Przy wysokiej inflacji wzrost gospodarczy nie może być zrównoważony - oceniła Nabiullina, cytowana przez niezależny portal "The Moscow Times". Jak dodała, "niebezpiecznym złudzeniem jest myślenie, że ze zwiększoną inflację można niezawodnie utrzymać się w określonej strefie".

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

- Dlatego nie planujemy iść na skróty, zbliżając się do naszego celu (inflacyjnego - red.) 4 proc. - podkreśliła. Szefowa Rosyjskiego Banku Centralnego argumentowała za restrykcyjną polityką monetarną jako "nieuniknioną reakcją na to, co dzieje się w gospodarce".

Rosja szykuje się na zaciskanie pasa. "Bardziej drastyczne zmiany"

W ubiegły piątek Rosyjski Bank Centralny poinformował, że wzrost cen we wrześniu wyniósł 9,8 proc. rok do roku, w porównaniu z 7,5 proc. w sierpniu. W tym samym okresie inflacja bazowa wzrosła natomiast do 9,1 proc. z 7,7 proc.  Władze banku zaktualizowały również prognozę rocznej inflacji do 8-8,5 proc. do końca 2024 r. Wynik korekty jest znacznie wyższy niż wskazywała wcześniejsza prognoza inflacji w Rosji na ten rok (6,5-7 proc.).

- W obecnych warunkach restrykcyjna polityka pieniężna nie stoi w sprzeczności ze wszystkimi zadaniami rozwoju gospodarczego, nad którymi obecnie pracuje rząd - oceniła Nabiullina.

Wojna w Ukrainie a inflacja w Rosji

Rosja boryka się inflacją od rozpoczęcia przez tamtejszego dyktatora Władimira Putina pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, która wywołała lawinę zachodnich sankcji, na które musiała odpowiedzieć Moskwa. Rosja notuje również gwałtowny wzrost wydatków na sektor obronności, ponieważ zwiększa produkcję broni potrzebnej do wojny przeciwko Kijowowi.

Według Nabiulliny, stopy procentowe wciąż pozostają potężnym instrumentem w zestawie dostępnych jej narzędzi, ale - jak podkreśliła - obecne rosyjskie warunki gospodarcze mogą wymagać "bardziej drastycznych zmian, aby to zadziałało". Analitycy ostrzegają, że Rosja może wchodzić w okres "inflacji bez wzrostu" oraz że tamtejsza gospodarka jednocześnie zbliża się do stagflacji (inflacja połączona z niskim wzrostem lub/i spowolnieniem gospodarczym).

Źródło: The Moscow Times

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Marcin Duma: Gdyby wybory odbyły się dziś, wygrałby Rafał Trzaskowski
      Marcin Duma: Gdyby wybory odbyły się dziś, wygrałby Rafał Trzaskowski RMF FMRMF
      Przejdź na