Rosja nie odpuszcza. Ponad 360 ataków w dobę w regionie Zaporoża
Rosja wystrzeliła w nocy w stronę Ukrainy dwa pociski rakietowe i wysłała cztery drony - przekazały w poniedziałek ukraińskie siły powietrzne, dodając, że trzy bezzałogowce zostały zestrzelone. Do 16 wzrosła natomiast liczba rannych w niedzielnym rosyjskim nalocie na Zaporoże. W ataku ucierpiał m.in. 15-letni chłopiec - przekazali ukraińscy urzędnicy.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja wystrzeliła w stronę Ukrainy dwa kierowane pociski rakietowe i cztery drony atakujące - przekazał w poniedziałek Reuters, powołując się na ukraińskie siły powietrzne.
Jak dodaje agencja, trzy drony zostały zestrzelone, a pociski i jeden dron "nie osiągnęły swoich celów z powodu aktywnej pracy obrony powietrznej Sił Zbrojnych Ukrainy".
Wojna w Ukrainie. Atak Rosji na Zaporoże. 16 rannych
Ukraińscy urzędnicy opublikowali także dane dotyczące niedzielnego ataku Rosji na Zaporoże. Jak podał Reuters, co najmniej 16 cywilów zostało rannych w nalocie, w tym 15-letni chłopiec.
Gubernator Zaporoża Iwan Fedorow przekazał, że Rosja przeprowadziła co najmniej siedem nalotów na miasto i okolice, uszkadzając 13 budynków mieszkalnych, instytucje edukacyjne, samochody, garaże i domy prywatne.
Ratownicy ewakuowali mieszkańców z kilku uszkodzonych budynków, poinformowało ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w popularnych na wschodzie mediach społecznościowych.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Ministerstwo podało, że wstępne informacje sugerują, że Rosja użyła kierowanych bomb lotniczych do uderzenia w Zaporoże.
Reuters nie był w stanie niezależnie zweryfikować tych doniesień.
Ukraina-Rosja. Ponad 360 ataków na okolicę Zaporoża w jedną dobę
Gubernator Zaporoża Iwan Fedorow stwierdził w mediach społecznościowych, że w ciągu ostatnich 24 godzin Rosja przeprowadziła łącznie 363 naloty powietrzne i naziemne na 12 obszarów w regionie Zaporoża.
Ukraińskie służby ratunkowe opublikowały na swojej stronie na Facebooku film pokazujący ratowników próbujących usunąć gruz i odblokować wejście do mieszkania, a także opatrujących rannych przed uszkodzonym budynkiem mieszkalnym.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/Reuters