- Mamy informacje, że rosyjskie wojsko poddaje egzekucjom żołnierzy, którzy odmawiają wykonywania rozkazów i grożą egzekucją całym jednostkom, które chcą wycofać się spod ukraińskiego ognia - przekazał w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Czytaj także: Zmasowany atak Rosjan. Rzucili żołnierzy na niemal wszystkie kierunki frontu Jak dodał, w ramach trwającej rosyjskiej ofensywy na Awdijiwkę oraz w obwodzie charkowskim Rosja ponosi znaczne straty, stosując strategię ataków "ludzkich fal", używając do tego słabo wyszkolonych zmobilizowanych żołnierzy. Wojna w Ukrainie. Biały Dom: Rosjanie zabijają wycofujących się żołnierzy Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Studiów nad Wojną, zaciekłe walki między Ukraińcami a Rosjanami przyniosły efekty po obu stronach konfliktu. Dowodzone przez Kijów jednostki dały radę odbić tereny na południowym odcinku frontu, mimo to Rosjanie nie dają za wygraną na wschodzie. Armia Kremla wciąż prowadzi znaczne natarcie w Awdijiwce, co zmusza obrońców do odwrotu. Kirby powiedział też, że zachowanie Rosjan wskazuje na desperację i problemy Rosji z dostępnością sił do walki oraz straceńczą żądzę dokonania jakichkolwiek postępów. Kirby zdradził też, że według szacunków USA, od 11 października Rosja straciła w trakcie swojej ofensywy co najmniej 125 wozów opancerzonych. Rzecznik ocenił jednocześnie, że mimo to spodziewa się dalszych ataków Rosjan i nie wykluczył, że mogą oni dokonać taktycznych postępów w nadchodzących miesiącach. Biały Dom nie spodziewa się też, by Rosja porzuciła ambicje zajęcia całej Ukrainy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!