Tragiczny wypadek w Otominie. Nie żyje małżeństwo
Oprac.: Paweł Sekmistrz
Dwie osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w Otominie, na jednej z dróg powiatowych. Hyundai, którym się poruszały, uderzył w betonowy krąg, który miał za zadanie spowalniać ruch na trasie. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora.
Do zdarzenia doszło po godz. 13:00 na drodze powiatowej nr 1930 G w Otominie (woj. pomorskie).
77-letni mężczyzna i jego 75-letnia żona kierowali się hyundaiem w kierunku Kartuz.
Otomin. Uderzyli w betonowy krąg
- Kierujący uderzył w betonowy krąg, który stanowił element urządzenia mającego spowolnić ruch na tej drodze - poinformował w rozmowie z Interią mł. asp. Karol Kościuk z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Na miejscu wypadku trwają prace policji pod nadzorem prokuratury. W związku z tym droga została czasowo wyłączona z użytkowania.
Służy apelują o to, by kierowcy wybierali alternatywne drogi i stosowali się do poleceń.
Tragiczny wypadek na Podkarpaciu
Wypadek w Otominie to kolejne śmiertelne zdarzenie na drodze, do którego doszło w tym tygodniu. W poniedziałek na drodze krajowej nr 19 po godz. 15:00 zginął 58-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego na Podkarpaciu.
Jak poinformował w rozmowie z Interią mł. asp. Daniel Czapczyński z KPP w Strzyżowie, "ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Citroen zjechał z drogi i uderzył w przepust".
- Pomimo podjętej reanimacji na miejscu zdarzenia, niestety nie udało się uratować 58-latka - przekazał policjant.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
