Miasto Gdańsk poinformowało, że porozumienie, na podstawie którego dzwony wrócą do Polski, podpisano na początku marca w Berlinie między Unią Kościołów Ewangelickich (UEK) a parafią polskokatolicką pw. Bożego Ciała w Gdańsku. Dzwony mają zostać przekazane do Polski w połowie maja. Porozumienie o powrocie dzwonów. Warunki W porozumieniu o przekazaniu zabytków zawarto kilka warunków. "Darowizna dzwonów następuje w celu i pod warunkiem, że powrócą one na wieżę kościoła pw. Bożego Ciała w Gdańsku zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem i ponad 200-letnią tradycją użytkowania oraz będą rozbrzmiewać, wzywając wiernych kościoła pw. Bożego Ciała i mieszkańców Gdańska do nabożeństw i modlitwy" - czytamy na stronie miasta Gdańska. Dodatkowo polska parafia musi poinformować UKE o działaniach związanych z naprawą wieży, na której mają zawisnąć oraz dacie, kiedy zostaną tam zainstalowane. Przed instalacją dzwonów konieczna bowiem będzie ekspertyza techniczna kościelnej wieży. - Obecnie znajduje się w niej mały dzwon. Wieża jest zbudowana z drewna i obudowana cegłami. Musimy mieć pewność, że po ponad 80 latach dodatkowe dwa dzwony nie uszkodzą w żaden sposób jej konstrukcji - wyjaśnia ks. dr Rafał Michalak, proboszcz parafii polskokatolickiej pw. Bożego Ciała, cytowany przez ratusz. Miały służyć armii. Szczęśliwie ocalały Dzwony, które mają wrócić do Gdańska, odlano w 1733 i 1758 r. Zrobione są z brązu i ważą 53 oraz 110 kg. W czasie II wojny światowej skradziono je z wieży gdańskiego kościoła i wywieziono do Hamburga. Tam miały zostać przetopione na łuski na naboje. Plany te pokrzyżował atak lotnictwa alianckiego na Hamburg w lipcu 1943 r. Wówczas zniszczony został zakład hutniczy, do którego miały trafić dzwony. Po wojnie zainstalowano je w ewangelicko-luterańskim kościele św. Michała w Lubece. Sześć lat temu świątynia została zaadaptowana na cele niesakralne. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!