- Funkcjonariusze Straży Granicznej na terenie Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn w wieku 41 i 30 lat - podał rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr ppor. Andrzej Juźwiak. Agresywni pasażerowie. Awanturowali się w samolocie, uszkodzili więźniarkę Mężczyźni znajdowali się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. - Z powodu braku logicznego kontaktu z nimi oraz z obawy o ich bezpieczeństwo, jak również niesłabnącej agresji zostali przetransportowani do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku - podał Juźwiak.W trakcie transportu pasażerowie nie wykonywali poleceń mundurowych, uszkodzili część wyposażenia wewnątrz więźniarki. Po wytrzeźwieniu obaj zostali ukarani mandatami po tysiąc złotych. Dodatkowo będą musieli pokryć koszt naprawy uszkodzeń. Wyjaśnił, że do zatrzymania doszło w niedzielę. "Mężczyźni lecący z Leeds do Gdańska nie podporządkowywali się poleceniom załogi, byli agresywni i wulgarni, a jeden z nich uderzył pasażera" - relacjonował. Incydenty w samolotach. Groźnych sytuacji nie brakuje Media co jakiś czas obiegają informacje o nowych niebezpiecznych incydentach z udziałem pasażerów samolotów. Niecały tydzień temu świat usłyszał o ataku pasażerki w Nowym Orleanie. Pijana 25-latka kopała siedzącego przed nią pasażera i awanturowała się, co sprawiło, że piloci musieli zawrócić. Co więcej, później nie chciała opuścić pokładu, a na lotnisku skopała i ugryzła funkcjonariusza. Do jeszcze groźniejszej sytuacji doszło w Australii, gdzie piloci jednego samolotu musieli lądować awaryjnie dwa razy. Najpierw zawrócili, by wysadzić awanturującą się kobietę. Za drugim razem zmuszeni byli lądować, bo bijący się ze sobą pasażerowie rozbili butelką wewnętrzne okno.