- Na miejscu pracują trzy jednostki straży pożarnej - poinformował w rozmowie z Interią mł. bryg. Mirosław Byszuk z PSP w Białej Podlaskiej. Jak dowiedzieliśmy się od oficera prasowego KMP w Białej Podlaskiej, wypadek bada podlaska Żandarmeria Wojskowa. Wydział ŻW w Białymstoku nie udziela żadnych informacji o zdarzeniu. "6 marca 2023 roku, w okolicach Białej Podlaskiej, w terenie niezabudowanym, w trakcie próby przedlotowej doszło do zdarzenia lotniczego, w wyniku którego uszkodzeniu uległo podwozie i prawe skrzydło śmigłowca Mi-24. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń" - podało Dowództwo Generalne. Do wypadku doszło rano. Po godz. 9.20 informację o zdarzeniu otrzymała bialska straż pożarna. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na bialskim lotnisku doszło do wypadku z udziałem śmigłowca. Na tę chwile mogę powiedzieć, że zabezpieczamy miejsce zdarzenia - poinformował bryg. Mirosław Byszuk, rzecznik prasowy bialskiej straży pożarnej w rozmowie z portalem bp24.pl. Zgodnie z procedurami śledztwo w sprawie prowadzić będzie Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.