Sytuacja na granicy. Straż zatrzymała grupę, która miała niszczyć powstające ogrodzenie
Straż Graniczna zatrzymała w niedzielę po południu grupę osób, która miała niszczyć ogrodzenie powstające na polsko-białoruskiej granicy. Wśród nich jest 12 Polaków oraz obywatel Holandii - przekazała w rozmowie z polsatnews.pl rzeczniczka straży granicznej ppor. Anna Michalska. Jedną z zatrzymanych osób jest znany działacz Bartosz K.

Do zatrzymania doszło w okolicach Kuźnicy.
"Sytuacja, do której doszło na naszej granicy, jest absolutnie niedopuszczalna. Sprawcy, którzy przerwali ogrodzenie zostali zatrzymani przez Straż Graniczną i poniosą wszelkie konsekwencje karne swoich działań. Na podobne akty będziemy reagować z pełną stanowczością" - napisał na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Ustawiane przez wojsko ogrodzenie składa się z trzech warstw drutu ostrzowego (concertina) ułożonych pierścień na pierścieniu. Słupki będące podstawę dla concertiny są wkopane w ziemię na ponad metr. Płot ma wysokość 2,5 metra. Pod płotem, po zewnętrznej stronie leżą trójwarstwowe zasieki (położone w lipcu), które utrudniają podejście do ogrodzenia.
Zasieki mają spowolnić "próby nielegalnego przekroczenia granicy, dając czas wojsku i Straży Granicznej na reakcję". Resort przypomniał, że do ochrony granic i pomocy służbom MSWiA skierował prawie 2000 żołnierzy.