W niedzielę podczas mszy świętych księża z parafii informowali o śmierci 33-letniego wikariusza, który zmarł w nocy z 21 na 22 października. Nie podano przyczyny jego śmierci. Duchowny był dobrze znany lokalnej społeczności. Angażował się w życie parafii przygotowując dzieci do przyjęcia I komunii świętej, młodzież do bierzmowania, a także prowadząc dla par kursy przedmałżeńskie. Starsze pokolenie mogło go z kolei lepiej poznać na pielgrzymkach, które organizował dla parafian. Duchowny był również katechetą w szkole w Szkole Podstawowej nr 2 w Mielcu, a także Przedszkolu nr 2. Ks. Piotr Wąż: "Gorliwy kapłan", duszpasterz, kibic Wikariusza pożegnał w swoich mediach społecznościowych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Zmarł nagle młody, gorliwy kapłan z diecezji tarnowskiej. Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie!" - napisał. Księdza pożegnał także lokalny klub sportowy. "Z wielkim żalem chcemy zawiadomić, że dziś rano doszła do nas bardzo przykra wiadomość. Do wieczności odszedł nasz kibic oraz wieloletni przyjaciel drużyny Ksiądz Piotr Wąż. Rodzinie oraz bliskim osobom, składamy najszczersze kondolencje. Księdzu Piotrowi dziękujemy za każdy doping, zaangażowanie w życie klubu oraz obecność na naszych meczach. Spoczywaj w pokoju." - czytamy we wpisie LKS Brzoza Brzezówka. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb duchownego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!