Liczba ofiar legionelli na Podkarpaciu wzrosła do ośmiu - to trzy kobiety i pięciu mężczyzn. Reporterka Polsat News poinformowała, że zmarł mężczyzna pochodzący z powiatu rzeszowskiego. Pacjent miał ponad 80 lat, urodził się w l. 30. Przebywał w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc. Zmarłe osoby obciążone były przewlekłymi chorobami onkologicznymi i kardiologicznymi. Ich odporność była obniżona. Podkarpackie: Rośnie liczba ofiar legionelli Zakażenie legionellą potwierdzono dotychczas u 127 pacjentów. Rzeszowski sanepid poinformował, że hospitalizowani znajdują się na terenie Rzeszowa, powiatu rzeszowskiego, Jasła, Dębicy, Przemysław, Kolbuszowej, Łańcuta oraz Sędziszowa Małopolskiego. Jeden z pacjentów przebywa w szpitalu w Lublinie. Wiadomość o ognisku zakażeń bakterią Legionella pneumophila podano w zeszły piątek. Rzeszowski sanepid wszczął w tej sprawie dochodzenie epidemiologiczne. W sprawę zaangażowały się lokalne władze - zorganizowano posiedzenie sztabu kryzysowego. Decydenci zdecydowali o dezynfekcji miejskiej sieci wodociągowej. W sobotę w Rzeszowie zostanie wprowadzony chlor w dawkach 20 razy wyższych niż normalnie obowiązują. Chlor zostanie wypłukany w niedzielę. Przez dwa dni lepiej nie pić wody prosto z kranu. Czyszczenie potrwa kilka godzin. Wciąż nie wiadomo, co jest źródłem zakażenia. - Szukamy wspólnego mianownika dla tych przypadków. Z analiz wynika, że poza łącznikiem, jakim jest sieć wodociągowa, innych cech wspólnych nie udało się ustalić - powiedział w czwartek po naradzie miejskiego sztabu kryzysowego Jaromir Ślączka, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!