Szabrownicy wpadli w ręce policji. Kolejny incydent na zalanych terenach

W środę mieszkańcy Głuchołaz zauważyli, że ktoś włamał się do zalanego przez powódź garażu mieszkańca tego miasta. Szybko odnaleziono samochód, w którym były rzeczy wyniesione przez szabrowników. O zdarzeniu powiadomiono policję.

Jak przekazał rzecznik opolskiej policji, funkcjonariusze kryminalni bardzo szybko zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są podejrzewani o szabrownictwo. To już drugi tego typu przypadek w regionie.

Powódź w Polsce. Najnowsze informacje NA ŻYWO

Powódź 2024. Głuchołazy: Kolejni szabrownicy zatrzymani

We wtorek policjanci zatrzymali na terenach powodziowych w Lewinie Brzeskim dwóch mieszkańców województwa śląskiego, którzy są podejrzewani o przygotowanie do kradzieży. Jak przekazała brzeska policja, w samochodzie którym się poruszali, znaleziono przedmioty mogące służyć do włamania i kradzieży.

Policja apeluje do wszystkich, żeby w przypadku podejrzeń, że poruszający się po terenach zalewowych ludzie mają złe zamiary i chcą wykorzystać nieobecność właścicieli do kradzieży, natychmiast informować przedstawicieli służb w pobliżu, lub dzwonić na telefon alarmowy 112. 

Podczas konferencji w opolskim urzędzie wojewódzkim po spotkaniu w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że na terenach zalanych wielką wodą, z których ludzie zostali ewakuowani, działają policja i inne służby oraz skierowana przez MON żandarmeria. Odnosząc się do przypadku szabrownictwa w woj. opolskim Siemoniak podkreślił, że "policja ma działać skutecznie, nie pozwolimy, by hieny rozkradały majątek ludzi".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!