W ostatnim czasie na jaw wychodzą informacje o nielegalnych składowiskach odpadów w Polsce. Nie inaczej było w powiecie nyskim, gdzie pod koniec lipca policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wpadli na trop takiego wysypiska. Opolskie: Skontrolowano nielegalne składowisko Składowisko mieściło się w opuszczonym budynku w gminie kamiennik. Trafiały tam głównie plastikowe i gumowe odpady, które przechowywano w big bagach. Śmieci, które nie znalazły swojego miejsca wewnątrz pustostanu, lądowały na zewnątrz. Łącznie składowano tam 620 ton nielegalnych odpadów. Funkcjonariusze w towarzystwie inspektorów środowiska weszli na teren wysypiska 1 sierpnia. Jak podano w komunikacie, nikt nie spodziewał się kontroli służb, ponieważ w czasie kiedy przeprowadzano czynności, na ogrodzony teren stale wjeżdżały kolejne tiry z wypełnionymi po brzegi big bagami. Policjanci przesłuchiwali kierowców i kontrolowali ich pojazdy, pozostali zbierali obszerną dokumentację. Świadkowie również zostali przesłuchani. Zatrzymano obywatelkę Chin. Kobieta usłyszała zarzuty Nagromadzenie odpadów wzbudziło wątpliwości co do bezpieczeństwa w tamtym rejonie, dlatego też na miejsce wezwano straż pożarną. "Na tą chwilę wiemy jednak, że odpady nie zagrażają bezpośrednio życiu i zdrowi okolicznych mieszkańców ani środowisku" - podała policja. Służby skupiają się jednak w głównej mierze na osobach odpowiedzialnych za ten proceder. Zaledwie kilka dni po interwencji na nielegalnym składowisku, zatrzymano 47-letnią obywatelkę Chin. Policja poinformowała, że "kobieta usłyszała już zarzut nielegalnego składowania oraz transportu odpadów. Za takie przestępstwo grozi nawet do 10 lat więzienia". Sprawa jest rozwojowa, a mundurowi nie wykluczają dalszych zatrzymań oraz zarzutów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!