Leszek K. trafi do aresztu. Rajdowiec miał być członkiem grupy przestępczej
Oprac.: Wiktor Kazanecki
O trzech miesiącach aresztu dla Leszka K. - znanego rajdowca - zdecydował sąd w Krakowie. Sportowiec jest podejrzany o wyłudzenia podatków w handlu samochodami klasy premium.
Jak podało RMF FM, areszt dla Leszka K. jest konieczny "z powodu groźby wpływania na zeznania innych osób". Ponadto sąd uznał, że popełnienie czynów zarzucanych podejrzanym jest "wysoce prawdopodobne". Grozi im do 15 lat więzienia.
Wielokrotnego mistrza Polski w rajdach samochodowych i pięć innych zatrzymano we wtorek. Mieli działać w grupie przestępczej, która - jak ustalili śledczy - wyłudzała VAT oraz opłaty akcyzowe za handel luksusowymi samochodami. Państwo miało na tym stracić 3 mln zł.
Według prokuratury grupa działała w latach 2015-2016 w Krakowie, Warszawie oraz innych miejscowościach na terenie kraju. Łączna kwota, o którą uszczuplono należności finansowe, wynosiła ok. 3 mln. zł, a działania sprawców miały na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie ustalenia przestępczego pochodzenia środków pieniężnych w łącznej wysokości nie mniejszej niż 6,4 mln zł.Więcej przeczytasz w serwisie INTERIA MOTO.
