W Warszawie rozbrzmiały syreny alarmowe. Rafał Trzaskowski podał powód

Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Władze stolicy nie zapomniały o rocznicy tego wydarzenia.

W południe w całym mieście rozbrzmiały syreny alarmowe. O inicjatywie informował prezydent Warszawy. "Wspólnie oddajmy hołd bohaterom. Pokażmy, że łączy nas pamięć" - apelował za pośrednictwem mediów społecznościowych Rafał Trzaskowski.

Sygnał ciągły trwał przez jedną minutę i był słyszany na terenie całego miasta.

Rafał Trzaskowski zachęcał do symbolicznego przypięcia do ubrania papierowego żonkila. "Przypnijcie je do ubrania na znak upamiętnienia tego bohaterskiego zrywu" - pisał prezydent.

O akcji informował też wojewoda mazowiecki. - Tego dnia zachęcam wszystkich państwa, aby przystanąć na chwilę i oddać w ten sposób hołd - mówił Mariusz Frankowski.

Jak zaznaczył, władze wojewódzkie traktują rocznicę także jako test poprawności działania systemu ostrzegania na terenie Warszawy.

Powstanie w getcie warszawskim trwało niecały miesiąc i zakończyło się 16 maja 1943 roku. Bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia walk była decyzja o likwidacji getta.

Wystąpienie ludności żydowskiej przeciwko Niemcom było pierwszą tak dużą akcją zbrojną w okupowanej Polsce i całej Europie.

Niemieckie władze okupacyjne podawały później, że w wyniku działań zbrojnych zabito lub schwytano 56 tys. powstańców.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!