Tragiczny wypadek na torach pod Radomiem. Duże opóźnienia pociągów

Oprac.: Jolanta Kamińska
Nie żyje mężczyzna, który w Dąbrówce Zabłotniej pod Radomiem wbiegł wprost pod nadjeżdżający pociąg - poinformowała sierż. sztab. Malwina Wlazło z zespołu prasowego KWP w Radomiu. Policja bada dokładne okoliczności zdarzenia. Po wypadku zapanowały duże utrudnienia w ruchu.

Jak przekazała sierż. sztab. Malwina Wlazło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, w niedzielę po godzinie 16.12 w miejscowości Dąbrowka Zabłotnia 33-letni mężczyzna wbiegł wprost pod nadjeżdżający pociąg Intercity relacji Kraków - Olsztyn.
Dodała, że na miejscu trwają czynności policji z udziałem prokuratora.
- Jest obecna również straż pożarna. Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić Prokuratora Rejonowa Radom Zachód - przekazała.
Według informacji na stronach kolei pociągi miały duże opóźnienia.
Jako pierwszy o wypadku poinformował RMF24.