Podano wstępne wyniki sekcji zwłok, które znaleziono w mieszkaniu wikariusza na parafii w Drobinie. Wynika z nich, że przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Badanie nie pomogło ustalić, co ją spowodowało. Koniecznie są wyniki badań toksykologicznych. Na te jednak trzeba poczekać nawet kilka tygodni. Drobin. Zwłoki mężczyzny na plebanii. Są wyniki sekcji Rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej Bartosz Maliszewski zastrzegł, że pełna, pisemna opinia biegłego z przeprowadzenia sekcji zwłok będzie znana "w terminie późniejszym" - zaznaczył, że termin ten na chwilę obecną nie jest znany. - Trwają czynności w sprawie, gromadzony jest materiał dowodowy. Przesłuchano dotąd w charakterze świadków dwie osoby - powiedział prokurator Maliszewski, dopytywany o aktualny bieg śledztwa. Powołując się na dobro tego postępowania, odmówił szczegółowych informacji, w tym czy wśród przesłuchanych osób był duchowny, w którego mieszkaniu doszło do zgonu 30-latka, jak również, co do okoliczności znalezienia zwłok. Tragedia na plebanii w Drobinie. Nowe informacje Zwłoki 30-latka znaleziono na plebanii parafii w Drobinie w mieszkaniu wikariusza w sobotę wieczorem. Policja zjawiła się tam po zgłoszeniu o zdarzeniu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Śledztwo, które jeszcze w poniedziałek wszczęła w tej sprawie sierpecka Prokuratura Rejonowa, prowadzone jest z art. 155 Kodeksu karnego, czyli "dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci". W związku z tym postępowanie nikt nie został zatrzymany, nikomu nie przedstawiono też zarzutów. Doprecyzowano także, że mężczyzna miał skończone 30 lat, a nie - jak podawano wcześniej - 29. Według ustaleń zmarły nie był księdzem. Wychowywał się na Mazowszu, od jakiegoś czasu mieszkał na terenie województwa łódzkiego. W sprawie nikt nie został zatrzymany, nikomu nie przedstawiono zarzutów. Odkrycie na plebanii. Kuria wydała oświadczenie W niedzielę prokuratura informowała, że "nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu". - Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią - zwracał uwagę prokurator Maliszewski. Podkreślał przy tym, że w nocy z soboty na niedzielę przeprowadzone zostały szczegółowe oględziny miejsca znalezienia zwłok mężczyzny na terenie plebanii, gdzie zabezpieczono wszelkie ślady. W poniedziałkowym komunikacie rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska poinformowała, że w związku "z tragicznym wydarzeniem w parafii Drobin", zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, biskup płocki Szymon Stułkowski powołał zespół ds. wyjaśnienia sprawy. "Celem pracy zespołu jest zbadanie faktów i okoliczności, sporządzenie dokumentacji, a w konsekwencji przekazanie jej do Stolicy Apostolskiej" - podkreślono w informacji. Jak zaznaczyła rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej, "duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię". - Potwierdzamy, że współpracujemy z organami państwowymi. Rodzinie zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia - dodała Grzybowska. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!