Do incydentu doszło w niedzielę około godz. 12:30 na Rynku Mariackim w Węgrowie, gdzie miały miejsce obchody Mazowieckiego Święta Chleba i Sera. 73-latek wjechał w kobiety na festynie. Na miejsce wezwano policję i pogotowie ratunkowe Z niewyjaśnionych dotychczas powodów jeden z mieszkańców powiatu węgrowskiego, przy niewielkiej prędkości, uderzył w dwie kobiety stojące na drodze wyłączonej na czas festynu z ruchu drogowego. - Noga jednej z kobiet, 63-letniej mieszkanki powiatu pułtuskiego, utknęła pod kołem - poinformował Interię podkom. Marcin Góral z KPP w Węgrowie. - Po przyjeździe karetki kobieta odmówiła jednak hospitalizacji - dodał. Poszkodowane złożyły w tej sprawie zeznania na komendzie. Według relacji policji, która została wezwana na miejsce krótko po zajściu, mężczyzna odjechał i zaparkował samochód w okolicy. Relacje świadków pozwoliły na szybką identyfikację sprawcy. Jak się okazało, 73- letni mężczyzna był jednym z gości występujących na scenie podczas lokalnej imprezy. Kierowca zeznał, że nie pamięta, by doszło do najechania, przyznał jednak, że przeciskał się samochodem przez zebrany na drodze tłum, był trzeźwy. Policja wstępnie zakwalifikowała jego czyn jako bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Poszkodowane kobiety to przedstawicielki Koalicji Obywatelskiej O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Zet, mówiąc o możliwym politycznym wymiarze zdarzenia w Węgrowie. Okazało się, że poszkodowane to kandydatka do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej Marzena Cendrowska i działaczka Platformy Obywatelskiej Małgorzata Dąbrowska. Według kobiet mężczyzna zaatakował je z powodu ich wyglądu - jedna z nich miała na sobie koszulkę z logo Koalicji Obywatelskiej. Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć - W pewnym momencie poczułam, że coś mnie uderzyło, pchnęło. Odwróciłam się i zobaczyłam samochód. W środku siedział człowiek z zaciśniętymi zębami i widoczną agresją - powiedziała Cendrowska w rozmowie z Radiem Zet. Kandydatka KO stwierdziła, że mężczyzna działał z premedytacją i nie dał stojącym przy straganie osobom żadnego sygnału, że chce przejechać. Kobieta miała w wyniku uderzenia przewrócić się na osobę na wózku inwalidzkim. Według Małgorzaty Dąbrowskiej, która doznała urazu nogi, barwy KO "kuły go w oczy". - Pokrzywdzona i towarzysząca jej osoba miały ubranie wskazujące, że są sympatyczkami opozycji - potwierdził podkom. Marcin Góral. To, czy mężczyzna rzeczywiście kierował się politycznymi pobudkami, wyjaśni jednak postępowanie. Według węgrowskiej policji to na tym etapie "zbyt daleko idące wnioski". Praca przy wyborach. Za dzień można zarobić 800 zł. Wymagania są minimalne *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!