Matura 2024. Poloniści radzą na ostatniej prostej. "To nie totolotek"
Skupienie na kilku wybranych lekturach, przejrzenie notatek i kryteriów oceniania, pamiętanie o tym, by w wypracowaniu zawrzeć własne refleksje. To tylko kilka złotych zasad, o których warto pamiętać przed zbliżającym się egzaminem maturalnym z języka polskiego. W rozmowie z Interią poloniści zwracają uwagę na kluczowe kwestie.
7 maja o godzinie 9:00 rozpocznie się pierwszy z serii egzaminów maturalnych - egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym.
- Bazując na moich obserwacjach myślę, że tegoroczni maturzyści są lepiej przygotowani niż w zeszłym roku. Chociażby dlatego, że nowa formuła już raz się odbyła - przyznaje Katarzyna Dammicco, polonistka, autorka profilu Trudny Język Polski. - Jeśli chodzi o czytanie lektur, umiejętności polonistyczne, to nie widzę drastycznych różnic pomiędzy rocznikami - dodaje.
Do nowej matury w formule 2023 przystąpi większość uczniów. Część abiturientów napisze maturę według tzw. starej formuły, czyli tzw. matury 2015 po gimnazjum.
Matura 2024. Język polski. Na co zwrócić uwagę?
Katarzyna Dammicco pytana o to, na czym maturzyści i maturzystki powinni skupić się w ostatnich dniach przed egzaminem mówi: - Jeżeli uczeń przez cały rok nie zrobił nic, a tak też się zdarza, wtedy skupiamy się na najważniejszych informacjach, kluczowych lekturach.
W tym roku w wypracowaniu maturalnym nie będzie wskazanej lektury, do której trzeba się odwołać. Można ją wybrać samemu. - Z uczniami, którzy zrobili bardzo mało wybieram trzy-cztery lektury, które bardzo dobrze opracowujemy - podkreśla polonistka.
Jeśli zaś uczniowie znają lektury w większości, w ostatnich dniach Dammicco bazuje z nimi na powtórkach, na wskazaniu już nie tylko treści utworu, ale też motywów, archetypów, powtarzalnych zjawisk, które pojawiają się w lekturach.
- Czasem w ramach zabawy zastanawiamy się nad tym, jakie motywy mogą pojawić się na maturze z języka polskiego. Ale nie na serio, bo matura to nie totolotek. Oczywiście jakieś prawdopodobieństwo pojawienia się danego tematu jest. Ale nie tyle chodzi o wykucie motywów, ile o zrozumienie pojęcia, polecenia, tematu. Sprawne poruszanie się w treści i obudowie okołoliterackiej 4-5 lektur jest ważniejsze niż wyrzucanie z siebie nauczonych szczegółów. Radzę jednak podchodzić do tego bez demonizowania - podkreśla polonistka.
Matura 2024. Język polski. Kryteria oceny
Z kolei Piotr Szwed, polonista z jednego z łódzkich liceów podkreśla, jak ważna jest znajomość kryteriów oceniania. - Zachęcam uczniów, żeby przejrzeli plik z wymaganiami maturalnymi do konkretnych przedmiotów. Żeby się nie stresowali tym, że nie wiedzą czegoś, co wcale nie jest konieczne - zauważa.
Jak dodaje polonista, podręczniki czy repetytoria mogą wywołać presję: - Uczeń myśli: nie znam jakichś 30 środków stylistycznych, więc pewnie zostanę przyłapany na niewiedzy. Sprawdzenie listy wymagań może trochę uspokoić maturzystę. A jeśli zauważy coś niepokojącego, to sygnał, że warto to nadrobić.
Piotr Szwed przypomina o jeszcze jednej istotnej kwestii: - Wypracowanie na maturze z polskiego powinno być zapisem rozważań ucznia, jego refleksji. Powinno być widoczne to, że uczeń analizuje, myśli. Podczas tworzenia wypracowania warto ocenić, ile w tekście jest moich rozważań, a ile opisu wybranej lektury.
Polonista zauważa, że czasami uczniowie popełniają błąd i skupiają się w wypracowaniu na opowieści o wydarzeniach z wybranej lektury i streszczeniu najważniejszych wątków, zapominając o tym, że lektura ma być punktem wyjścia.
Matura 2024. Ostatnie rady polonistów
Na maturze z języka polskiego najwięcej punktów można zdobyć właśnie z wypracowania. Zadanie zawiera dwa tematy, które są tezą do rozważań nad danym zagadnieniem. Po wybraniu jednego z nich uczeń musi przekazać swoje rozważania, odwołując się do jednej z wybranych samodzielnie lektur obowiązkowych. Piotr Szwed radzi jednak swoim uczniom, by w miarę możliwości powołali się np. na dwie pozycje. - Oczywiście jeśli pasuje to do tematu - wyjaśnia. - Jeśli pierwszy przykład, na który się powołają nie będzie do końca trafiony, zawsze jest szansa, że drugi przykład będzie lepszy.
Tym wszystkim jednak warto zająć się najpóźniej kilka dni przed egzaminem. A co na ostatniej prostej?: - Poradziłabym maturzystom wybrać najbardziej przez siebie znane cztery-pięć lektur i skupić się na nich. Przejrzeć notatki, sprawdzić, co zaznaczyliśmy jako najważniejsze - podsumowuje Katarzyna Dammicco.
Maturzysto! Przypominamy, że na stronach Interii będziemy publikować arkusze maturalne i rozwiązania zadań zaproponowane przez naszych ekspertów. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się w raporcie Matura 2024.
Anna Nicz
Chcesz porozmawiać z autorką? Napisz: anna.nicz@firma.interia.pl
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!