W budynku od października trwają prace wykończeniowe - informowało wcześniej starostwo. "Nowa siedziba pogotowia ratunkowego w Wieliczce ma być gotowa pod koniec 2021 roku" - informował urząd. Budowę trzeba było jednak zatrzymać, bo okazało się, że garaże na trzy karetki są za niskie. W garażach powstającej siedziby pogotowia ratunkowego w Wieliczce nie zmieszczą się karetki, które mają tam w przyszłości stacjonować. - Karetka wjedzie, ale za każdym razem trzeba byłoby składać m.in. anteny, a na to nikt nie ma czasu - powiedział, prosząc o zachowanie anonimowości, urzędnik starostwa. Starosta: "To jest bezczelność projektanta" Inwestorem zastępczym budowy jest powiat wielicki i to na jego zlecenie przygotowany został projekt - podał "Dziennik Polski". "Pojawił się potężny błąd projektowy. Niestety takich mamy teraz projektantów, że patrzą tylko na to, by wziąć kasę, a później wszelkie poprawki robić w trakcie tzw. nadzorów. Ale w tym wypadku projektant, mówiąc brzydko - przegiął, bo ten błąd powoduje, że musimy te garaże przebudować" - powiedział na sesji rady powiatu starosta powiatu wielickiego Adam Kociołek - napisała gazeta."Wypowiedzieliśmy projektantowi umowę, który nie dość, że zawalił sprawę oraz nie wywiązał się z ustaleń dotyczących wprowadzenia zmian, które miały doprowadzić obiekt do takiego stanu, że spełniałby wymogi, to jeszcze żądał za to wynagrodzenia. Powiem wprost, dla mnie jest to bezczelność projektanta" - miał powiedzieć wielicki starosta. Brakuje karetek. Waldemar Kraska: Dodatkowe pieniądze dotrą do wszystkich stacji pogotowia ratunkowego- Została wypowiedziana umowa dotycząca prowadzenia nadzoru autorskiego nad przedmiotową inwestycją. Kolejnym krokiem będzie obciążenie projektanta kosztami nadzoru autorskiego zastępczego, a w konsekwencji wszelkim kosztami naprawy błędu projektowego - przyznała Interii rzeczniczka starostwa w Wieliczce Agata Bijak."Koszty naprawy sytuacji będą stosunkowo niewielkie, w porównaniu do tego, co mogło być, gdyby sprawa wyszła na jaw, gdy obiekt byłby już gotowy" - powiedział dziennikowi Kociołek. Według niego kosztami zmian w projekcie oraz nakładami niezbędnymi na przebudowę obiektu zostanie obciążony projektant. Garaże nowego pogotowia za niskie dla karetek - Wybudowane garaże nie są dostosowane do wysokości karetek, jakie posiada zespół ratownictwa medycznego w Wieliczce. Oznacza to, że karetka wjedzie do garażu, natomiast w całości nie mieści się dodatkowy osprzęt, taki jak np. antena - wyjaśniła z kolei Interii Agata Bijak ze starostwa w Wieliczce. Według niej trzeba teraz sprawdzić, na czym dokładnie polegają błędy.Mniejsza załoga karetki "P". Dwie osoby zamiast trzech. Zmiany w Warszawie- Aby naprawić błąd, zlecono audyt projektu. Audyt, który potrwa dwa tygodnie, ma na celu dokładne sprawdzenie i wyszukanie ewentualnych innych wad projektu oraz ustalenie najbardziej ekonomicznego i najprostszego rozwiązania zaistniałego problemu. Dokładny koszt robót będzie znany po zakończonym audycie - informuje Agata Bijak. Według starostwa kłopoty nie wpłyną znacznie na opóźnienie oddania siedziby. Termin mógł się nieznacznie przesunąć w związku z ogólną sytuacją na rynku budowlanym, wynikającą z braku materiałów niezbędnych do realizacji na poszczególnych etapach budowy. "Budowa bez większych opóźnień". Do czasu "Budowa nowego miejsca stacjonowania zespołów ratownictwa medycznego Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego w Wieliczce przy ul. Powstania Styczniowego, w pobliżu drogi krajowej nr 94 i drogi wojewódzkiej 966 rozpoczęła się na początku roku i przebiegała bez większych opóźnień" - informowało Starostwo Powiatowe w Wieliczce na początku października. Wtedy też odbyła się wizytacja budowy, w której brali udział członkowie Zarządu Powiatu Wielickiego: starosta Adam Kociołek, wicestarosta Henryk Gawor, Aleksandra Ślusarek, Stanisław Kyrc i Tomasz Broniowski oraz sekretarz powiatu Rafał Ślęczka.Starostwo poinformowało wtedy, że w budynku trwały prace wykończeniowe związane z montażem instalacji elektrycznej oraz kanalizacji sanitarnej. Milionowe zyski stacji pogotowia. Ratownicy pytają: Czy to nie przesada?Inwestycja, która szła ku końcowi, zgodnie z tą informacją, miała być zakończona do końca roku. Lepszy wyjazd, krótszy dojazd Ambulanse Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego dyżurują obecnie w Wieliczce w budynku przychodni przy ul. Szpunara 20. Wyjazd stamtąd utrudniają wąskie uliczki w centrum Wieliczki. - Nie jest tam wygodnie. Ta inwestycja była rozpoczęta z myślą o tym, żeby ułatwić wyjazd karetek. W tym momencie miejsce ich stacjonowania znajduje się w dość zakorkowanym centrum Wieliczki, gdzie są wąskie uliczki, jest duży ruch, a ambulanse mają kłopot z wyjechaniem i z tym, żeby jak najszybciej dojechać do miejsca zdarzenia - mówi Interii Joanna Sieradzka, rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Nowa lokalizacja miała zmienić tę sytuację. - To miejsce położone blisko dróg wylotowych i liczymy, że stamtąd ten wyjazd będzie po prostu łatwiejszy - dodała rzeczniczka krakowskiego pogotowia. Strażacy coraz częściej zastępują pogotowie ratunkowe Nowy obiekt ma także zapewnić lepsze warunki pracy dla zespołów ratownictwa medycznego. Mają się tam znaleźć wygodne pomieszczenia socjalne, pokoje łączności i opracowania dokumentacji medycznej, magazyn na leki i materiały medyczne oraz garaże dla karetek. "W projekcie parteru zaplanowano m.in. budowę bloku sanitarnego wraz z szatniami, łazienek, dwóch pomieszczeń administracyjnych, pomieszczeń technicznych i pomocniczych, a także 3-stanowiskowego garażu dla pojazdów KPR" - podało starostwo. Na piętrze budynku zaplanowano pomieszczenia socjalno-administracyjne przeznaczone dla ratowników oraz dyżurkę, a w części wyższej - pomieszczenie dowodzenia wraz z łazienkami, szatnią i pokojem biurowym. Nowa siedziba pogotowia w Wieliczce wraz z zagospodarowaniem i instalacjami zewnętrznymi ma kosztować w sumie około 3,5 mln zł. Wartość umowy z wykonawcą prac budowlanych to ponad 2,8 mln zł - podało starostwo. Koszty pokrywa województwo małopolskie, które przeznaczyło na budowę około 2,5 mln zł, powiat wielicki, który przeznaczył na inwestycję około 1 mln zł oraz Krakowskie Pogotowie Ratunkowe, którego udział, to około 50 tys. zł.