W budżecie Krakowa na ten rok brakuje ok. 400 mln zł na funkcjonowanie miejskiej komunikacji. Władze miasta o tym problemie wiedziały już pod koniec zeszłego roku, a jednym pomysłem była podwyżka cen biletów lub wzięcie kolejnego kredytu. Przedstawiciele urzędu w grudniu 2022 r. zapowiadali, że jeśli nie znajdą pieniędzy, to mieszkańców czekają cięcia kursów i zmniejszenie częstotliwości. Teraz pod pretekstem remontu ul. Grzegórzeckiej i Mogilskiej siatka połączeń znów zostanie przycięta. Jak informuje Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie, prace potrwają półtora miesiąca. W tym czasie zostanie wyłączony ruch tramwajowy na odcinku od ronda Mogilskiego do skrzyżowania ulic Mogilskiej i Lema. Ruch tramwajowy zostanie także wstrzymany na odcinku od ronda Grzegórzeckiego do ul. Starowiślnej. Wszystko z powodu przebudowy linii kolejowej. Kraków. Linia numer 14 do likwidacji, absurdalne wyjaśnienie Tymczasem krakowscy urzędnicy pod pretekstem remontu torowiska postanowili zlikwidować na jakiś czas popularną i bardzo uczęszczaną linię numer 14. Ta łączy Bronowice z Mistrzejowicami, czyli zachodnią i północno-wschodnią część miasta. Codziennie tysiące krakowian dojeżdżają nią do pracy. Zmiany mają obowiązywać od 3 lipca. Szkopuł w tym, że na trasie dotychczasowego przejazdu linii 14, jak ustaliła Interia, urzędnicy nie planują przeprowadzać żadnych remontów. Oznacza to, że linia bez większych przeszkód nadal mogłaby kursować. - Linia tramwajowa numer 14 została zawieszona na okres prac związanych z wymianą rozjazdów na rondzie Mogilskim. Jednocześnie dla pasażerów korzystających z tej linii zostały przygotowane rozwiązania zapewniające im możliwość podróżowania innymi liniami tramwajowymi na tej trasie - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie. - Chcemy zapewnić, że pasażerowie linii 14 nie zostaną pozbawieni możliwości dojazdu. Po większości trasy linii 14, na odcinku od Ronda Czyżyńskiego do pętli Bronowice, kursować będzie linia 4. Oprócz niej, na najbardziej obciążonym odcinku linii 14 od Ronda Czyżyńskiego do Teatru Słowackiego, kursować będą dodatkowo linie: 1, 10, 22 i 52. Pasażerowie korzystający z linii 14 na odcinku od pętli Bronowice będą mieć do dyspozycji dodatkowo linię zastępczą 77 do przystanku Teatr Słowackiego. Z kolei od strony Mistrzejowic, aż do Ronda Grzegórzeckiego będzie można dojechać linią 9, natomiast dodatkowo do Ronda Czyżyńskiego będzie kursować linia zastępcza 74 - wylicza rzecznik. Dotychczas, wsiadając w Bronowicach, można było dojechać do Mistrzejowic jednym tramwajem. Teraz będzie trzeba jeździć z przesiadkami. - Trasa tramwajowa ze względu na możliwości zasilania oraz funkcjonujących tam sygnalizacji świetlnych w ciągu alei Pokoju ma ograniczoną przepustowość. Oprócz tramwajów regularnie kursujących po tej trasie trzeba było również zapewnić przejazd dla tramwajów wyjeżdżających na linię czy zjeżdżających do zajezdni. Czynniki te spowodowały, że nie było możliwości skierowania, podczas trwającego remontu, na tą trasą wszystkich linii tramwajowych łączących Nową Hutę z centrum Krakowa - dodaje rzecznik. Prócz linii numer 14 zawieszone zostaną także linie: 17, 19, 44, 49. Linia numer 5 miała zniknąć na chwilę. Nie jeździ od ponad roku Tymczasowa likwidacja linii numer 14 przypomina przypadek linii numer 5. Ta z powodu remontu torowiska na Krowodrzej Górce i przedłużenia torów na Górkę Narodową została zawieszona w kwietniu zeszłego roku. Urzędnicy obiecywali wtedy, że po zakończeniu prac na pętli Krowodrza Górka tramwaj powróci na dotychczasową trasę. Remont zakończył się w listopadzie 2022 r. Pomimo tego linia numer 5 nadal pozostaje zawieszona. Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl