Około godziny w pół do piątej rano straż pożarna Wadowicach (woj. małopolskie) dostała zgłoszenie do pożaru na osiedlu XX-lecia Konstytucji RP. Chodziło o pożar mieszkania na czwartym piętrze bloku spółdzielczego. Jak poinformował mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej (PSP), w pożarze nikt nie ucierpiał. Strażacy dotarli na miejsce już po ośmiu minutach od zgłoszenia. Od razu zaczęli gasić płomienie w mieszkaniu i zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców bloku. - Zastaliśmy rozwinięty pożar na czwartym piętrze. Wspólnie z policją od razu ewakuowaliśmy 19 osób - powiedział rzecznik PSP - Mieszkanie zostało doszczętnie spalone. Po ugaszeniu pożaru dokładnie przeszukaliśmy pogorzelisko, aby wykluczyć obecność osób lub osoby w spalonym mieszkaniu - dodał Ciepły, zapewniając, że w pożarze nikt nie ucierpiał. Pożar w Wadowicach. Nikt nie ucierpiał Strażacy z OSP Wadowice udostępnili na swoim profilu na Facebooku zdjęcia z porannej akcji. W czasie pożaru mieszkanie było puste. Lokator zniszczonego przez płomienie lokalu w momencie wybuchu pożaru znajdował się poza budynkiem - pojawił się przed blokiem już po ugaszeniu ognia. Po opanowaniu płomieni w mieszkaniu, strażacy sprawdzili, czy w innych częściach budynku nie unosi się tlenek węgla, czyli śmiertelnie groźny dla ludzkiego organizmu czad. - Na miejscu pracowała policja, pogotowie gazowe, pogotowie energetyczne, pracownicy urzędu miasta oraz 10 samochodów ratowniczo-gaśniczych - powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej. Mieszkańcy powrócili już do budynku. Trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!