Chłopiec ok. godz. 17 zaginął w okolicach ulicy Chełmońskiego w Krakowie. Odnaleziono go trzy godziny później. Okazało się, że dziecko pomyliło blok, w którym mieszka jego brat. Kuba poszedł do innego budynku i tam czekał na klatce schodowej.