W weekend w sieci pojawiło się nagranie opublikowane przez aktorkę Hannę Turnau. Kobieta próbowała nagrać relację z Krupówek, jednak po chwili podszedł do niej mężczyzna w przebraniu białego misia, który domagał się zapłaty. - Nie ma tak. Chcecie, to sobie zapłaćcie i nie ma sprawy (...) Czy nagrywasz, czy cokolwiek, to my tutaj stoimy, chcesz z nami, proszę bardzo, zapłać nam - mówił mężczyzna. Zakopane. Certyfikowany miś oburzony incydentem na Krupówkach Incydent odbił się szerokim echem i dotarł do Marka Zawadzkiego, który ma certyfikat na występowanie jako biały miś na Krupówkach. Zawadzki w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznał, że zdenerwował się zaistniałą sytuacją, a zachowanie mężczyzny z nagrania Hanny Turnau po prostu go oburzyło. - Nie mam nic wspólnego z takim zachowaniem. On tylko psuje opinię Zakopanemu - mówił Zawadzki, podkreślając, że on nigdy nie nagabywał w nachalny sposób turystów. Mężczyzna, który posiada zgodę burmistrza na przebieranie się za białego misia pojawia się przy tzw. oczku wodnym na Krupówkach. Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, w rozmowie z PAP przekazał, że chociaż po wprowadzeniu Parku Kulturowego w obszarze Krupówek zaszło sporo pozytywnych zmian, to wciąż jest wiele do zrobienia. Przyznał, że największym problemem pozostaje nielegalny handel i nagabujący na zdjęcie "przebierańcy", tak jak w przypadku mężczyzny z nagrania aktorki. - Być może niektóre przepisy uchwały trzeba jeszcze zmienić i zaostrzyć. Jeżeli to ma poskutkować, to pochylimy się nad problemem jeszcze raz. Wszystko wymaga dopracowywania, bo zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli omijać prawo. Obecnie mamy 16 strażników miejskich na całe miasto i ta liczba etatów nie wystarcza na nasze zapotrzebowanie. Problemem jest tu brak chętnych do pracy - wyjaśnił burmistrz Dorula. Zakopane. Oburzenie zachowaniem misia z Krupówek. Mężczyzna ukarany Nagranie opublikowane przez aktorkę szybko się rozpowszechniło, a internauci nie kryli swojego oburzenia zachowaniem białego misia. Użytkownicy zwracali uwagę na niekulturalne zachowanie względem turystów oraz pazerność przebierańca na pieniądze. Hanna Turnau, odnosząc się do reakcji internautów zauważyła w mediach społecznościowych, że na Zakopane "leje się potworny hejt". "Chciałam powiedzieć tym, co nie wiedzą, że jestem zakopianką z krwi i kości. Zakopane to nie tylko chamski pseudomiś (ten prawdziwy stoi przy oczku)" - dodała aktorka. Zdarzenie z misiem z Krupówek nie skończyło się wyłącznie na milionach wyświetleń w sieci, czy frustracją użytkowników. Mężczyzna został zatrzymany przez straż miejską. "Tygodnik Podhalański" podawał, że przebieraniec otrzymał mandat za nielegalne zarabianie na wykonywaniu fotografii na Krupówkach. Co więcej "biały miś" został pouczony, że nie może działać w taki sposób bez odpowiedniego pozwolenia. Źródła: "Gazeta Wyborcza", PAP, Interia *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!