We wsi Białobłocie - około 12 km od Gorzowa Wielkopolskiego - przed godziną 17 czterolatek wpadł pod kosiarkę, gdy osoba kierująca pojazdem cofała. Do zdarzenia doszło podczas koszenia łąki z wykorzystaniem ciągnika rolniczego wyposażonego w zestaw kosiarek. Mł. asp. Karol Brzozowski z Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie Wlkp przekazał, że chłopiec "doznał bardzo poważnych obrażeń". Jak wynika z informacji polsatnews.pl - chodzi o uraz kręgosłupa. Zobacz też: Groźny wypadek w tunelu na Śląsku. Są ciężko ranni - Z zachowanym własnym oddechem został przekazany załodze śmigłowca LPR, która zabrała go do szpitala w Szczecinie - powiedział w rozmowie z portalem rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim podinspektor Marcin Maludy. Incydent z kosiarką w Białobłocie. Policja bada sprawę Dokładne okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane. kom. Grzegorz Jaroszewicz z policji miejskiej w Gorzowie Wlkp. powiedział, że na miejscu wypadku policjanci prowadzą oględziny i przesłuchują świadków. 26-letni mężczyzna kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Postępowanie mające ustalić przebieg i przyczynę wypadku będzie nadzorował prokurator. W niedzielę późnym wieczorem rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie przekazał w rozmowie z portalem gorzowianin.com, że czteroletni chłopczyk zmarł w szpitalu. - Niestety jego życia nie udało się uratować - przekazał Jaroszewicz. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!