Miał niespełna miesiąc. Nie żyje chłopiec z Gorzowa Wielkopolskiego

Oprac.: Marta Stępień
W szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim zmarł 19-dniowy noworodek. Dziecko trafiło pod opiekę lekarzy w środę w bardzo ciężkim stanie. Policja zatrzymała rodziców oraz babcię chłopca.

Noworodek trafił do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim w środę popołudniu.
Prokuratura Okręgowa poinformowała, że został on przyjęto do placówki z powodu niewydolności oddechowej. Chłopiec był nieprzytomny.
Gorzów Wielkopolski. Noworodek w szpitalu
Stan pacjenta był krytyczny. Prokuratura podała, że "przeprowadzone badania wykazały u niego krwiaki przymózgowe lewej i prawej półkuli oraz obrzęk mózgu". Lekarze walczyli o jego życie.
"W ocenie zespołu lekarskiego szpitala stwierdzone obrażenia wskazują na uraz głowy o charakterze zewnętrznym" - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.
W czwartek po godz. 16:00 - jak podaje serwis gorzowianin.pl - rzecznik placówki Paweł Trzciński poinformował, że chłopiec zmarł.
"Obecnie w celu ustalenia okoliczności zdarzenia trwają czynności procesowe" - podała prokuratura.
Śmierć noworodka. Zatrzymani rodzice i babcia
Zatrzymano rodziców chłopca: 25-letnią matkę Juliannę K., 26-letniego ojca - Marcina W. i 56-letnią babcię - Iwonę W.
"Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim wszczęła śledztwo w sprawie" - czytamy w komunikacie.
"O zdarzeniu prokurator bezzwłocznie zawiadomił Sąd Rodzinny w Gorzowie Wielkopolskim i wystąpił o wyznaczenie dziecku prawnego reprezentanta" - podano.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!