Przewodniczący komitetu okolicznościowego ds. obchodów 800-lecia Uniwersytetu w Padwie prof. Mirosław Lenart podkreślił w rozmowie z PAP, że to włoskie miasto od stuleci jest związane z Polską i Polakami. Zwrócił też uwagę na fakt wielowiekowych związków uczelni w Padwie z Polską i przedstawicielami jej elit. Już w XIII wieku działający w murach Padwy uniwersytet stał się celem podróży edukacyjnych Polaków, którzy tworzyli w tym ośrodku akademickim drugą co do liczebności nację. Pod koniec XVI wieku zawiązali oni stowarzyszenie pod nazwą Natio Regni Poloniae et Magni Ducatus Lithuaniae. Na początku XVII wieku w bazylice św. Antoniego stowarzyszenie otrzymało ołtarz i kryptę. W Padwie literaturę studiował Jan Kochanowski (został nawet mianowany na konsyliarza); słuchaczami byli też Mikołaj Kopernik i Jan Zamoyski. Po rozbiorach Polski umieszczone w różnych częściach bazyliki pamiątki polskiej obecności stanowiły wspomnienie potęgi dawnej Rzeczypospolitej. Odnowiona Kaplica Polska, której uroczyste poświęcenie odbędzie się w poniedziałek, od momentu powstania była miejscem kultu Polski dla przebywających na emigracji Polaków i przejawem wiary w odzyskanie przez nią niepodległości. Narodowa kaplica "Dawna kaplica św. Bartłomieja, znajdująca się w ambicie bazyliki św. Antoniego w Padwie, została zamieniona na kaplicę narodową w czasie renowacji wnętrza świątyni prowadzonej w końcu XIX w. To w niej znajdował się najstarszy polski pomnik nagrobny wystawiony Erazmowi Kretkowskiemu. Umieszczona w nim tablica z epigramem Jana Kochanowskiego stanowi po dziś dzień wyjątkowo cenne polonicum w tej części Europy" - podkreślił profesor. Jak dodał, urządzenie Kaplicy Polskiej stało się możliwe dzięki staraniom penitencjariusza polskiego o. Jana Warchała oraz architekta Camilla Boito, syna hrabiny Józefiny Radolińskiej. "Autorem dekoracji ściennych wykonanych w 1899 r. jest Tadeusz Popiel. Założenie ikonograficzne malowideł ma charakter patriotyczny i jest ściśle związane z historią i tradycją religijną narodu. Dla Polaków odwiedzających kaplicę, zwłaszcza w początkach XX w., znajdujące się w jej wnętrzu freski były zapisem przywiązania podzielonych zaborami rodaków do własnej tożsamości oraz wyrazem pragnień o przywróceniu Polski na mapę Europy" - wyjaśnił prof. Lenart. Ku czci św. Stanisława Cała kaplica poświęcona została św. Stanisławowi. Jemu też, oprócz ołtarza, zadedykowano dwa największe malowidła przedstawiające sceny z życia świętego i nawiązujące do oczekiwanego odrodzenia państwa polskiego: po lewej stronie od ołtarza - wskrzeszenie rycerza Piotrowina oraz po prawej - cudowne zrośnięcie się członków świętego. W górnej strefie umieszczone zostały dwa wizerunki Matki Bożej nawiązujące do otaczanych kultem obrazów w Częstochowie i Wilnie. Na sklepieniu wyobrażającym niebo widnieją herby miast i regionów Polski. Program ikonograficzny uzupełniała krata, w której ornamentykę wpisano akty strzeliste zawierające aluzje do walki o niepodległość. "Przywrócenie Polski na mapę Europy w roku 1918 nie osłabiło zainteresowania tym miejscem, o czym świadczy tablica poświęcona bohaterskiemu księdzu Ignacemu Skorupce, który zginął męczeńską śmiercią podczas bitwy warszawskiej, oraz papieżowi Piusowi XI, który jako pierwszy nuncjusz odrodzonej Polski nie opuścił swojej rezydencji, kiedy Polacy stawiali opór armii bolszewickiej. W końcu tablicę swoją ufundowali wewnątrz kaplicy także żołnierze II Korpusu Wojsk Polskich, wyrażając nadzieję na powrót do ojczyzny pozostającej po II wojnie światowej pod wpływem reżimu sowieckiego" - podkreśla prof. Lenart.