Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zwolennicy Ziobry rosną w siłę

Ziobryści, którzy zostali wyrzuceni z PiS, tworzą struktury nowej partii. Zaczynają od klubów w sejmikach wojewódzkich i radach miast.

/PAP

Czy ewentualna partia ziobrystów miałaby w przyszłości szansę na sukces wyborczy?

Zwolenników nowego ugrupowania przybywa między innymi w Małopolsce, na Opolszczyźnie, Podlasiu i w Radomiu - czytamy w "Rzeczpospolitej".

- Powołujemy koordynatorów okręgowych i powiatowych - mówił wczoraj w Nowym Sączu szef Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk. Z kolei rzecznik Klubu SP Patryk Jaki dodaje, że już pod koniec roku będzie znanych tyle szczegółów, iż będzie można uwzględniać nową partię Zbigniewa Ziobry w sondażach.

"Rzeczpospolita" zauważa, ze tworząca się na prawicy nowa formacja walczy o wpływy w PiS. Tak jest na przykład w Nowym Sączu, gdzie Arkadiusz Mularczyk był szefem struktur partii Jarosława Kaczyńskiego. Teraz przyznaje, że obie siły będą tam "zaczynać od zera", bowiem zarząd okręgu sądecko-podhalańskiego i zarządy powiatowe PiS mają zostać rozwiązane i poddane weryfikacji.

By wesprzeć lokalne struktury, do Nowego Sącza przyjeżdża dziś Jarosław Kaczyński - czytamy w gazecie. Zdaniem "Rzeczpospolitej", na Opolszczyźnie Solidarna Polska może doprowadzić nawet do rozpadu klubu PiS w sejmiku. Partia Kaczyńskiego ma tu czterech radnych, ale dwóch już rozmawia o przejściu do nowej formacji.

Akces do Solidarnej Polski w Opolskiem zadeklarowało kilkadziesiąt osób z PiS. Zdaniem konsultanta politycznego Eryka Mistewicza, Solidarnej Polsce na razie udało się uniknąć błędów PJN, bo nie ustawiała się w roli ostrej opozycji do PiS, więc trudno zarzucić jej zdradę. I może łatwiej dotrzeć do wyborców prawicy.

Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".

IAR/INTERIA.PL

Zobacz także