Ponieważ pojawiło się poważne ryzyko gwałtownego wzrostu stanów wody Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej objął całą zachodnią połowę Polski żółtymi alertami hydrologicznymi pierwszego stopnia. Obowiązują one od wieczora do soboty. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Pogoda niebezpieczna również w miastach Według specjalistów "na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty stanów wody i lokalne podtopienia" - czytamy na profilu IMGW w serwisie X. Ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące możliwych gwałtownych wzrostów stanów wody wydano dla zdecydowanej większości kraju, czyli: zachodniej części Warmii i Mazur;Mazowsza;Pomorza;Pomorza Zachodniego;Kujaw, Wielkopolski;Ziemi Lubuskiej;Dolnego Śląska;Opolszczyzny;Śląsku;Podkarpacia;Małopolski. Obecnie jedynym obszarem w Polsce, na którym nie obowiązuje alert hydrologiczny, jest Podlasie i wschodnia część województwa warmińsko-mazurskiego. Podczas burz na terenach objętych alertem trzeba się liczyć z lokalnymi podtopieniami, zwłaszcza na terenach miejskich. Alertami hydrologicznymi nie są objęte tylko tereny na północnym wschodzie oraz na południowym wschodzie kraju. Ostrzeżenia hydrologiczne obowiązują od godz. 16:00 na południu i 19:00-22:00 na północy Polski do godz. 9:00 i do południa w sobotę. Ekstremalne zjawiska w Polsce W piątek wieczorem oraz w nocy z piątku na sobotę według prognoz IMGW doświadczymy w wielu miejscach "zjawisk ekstremalnych". Początkowo strefa najsilniejszych burz będzie się utrzymywać na południowym zachodzie, jednak w nocy przemieści się bardziej na wschód. O tym, jak może wyglądać atak superkomórki burzowej może świadczyć poniższe nagranie z Raciborza, udostępnione na profilu Sieć Obserwatorów Burz na Facebooku: Żywioł doprowadził do wielu zniszczeń w okolicy. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!