Jesienna aura powoli odchodzi w zapomnienie, w części Polski weekend rozpoczął się od opadów śniegu. Biały puch, chociaż niektórych może cieszyć, dla grzybiarzy z pewnością nie jest wyczekiwanym zjawiskiem Niektórym jednak udało się jeszcze skorzystać z pogody i wybrać się na grzybobranie. Zbigniew Ziobro na grzybobraniu. Pochwalił się znalezionym okazem Tak było w przypadku Zbigniewa Ziobry. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny pochwalił się swoim znaleziskiem w mediach społecznościowych. "Patrząc na dzisiejszy śnieg, to chyba ostatnie w tym roku - sprzed kilku dni - grzybobranie" - takim komentarzem opatrzył wpis, do którego załączył zdjęcie ze sporych rozmiarów czubajką kanią. Wpis Zbigniewa Ziobry spotkał się z szerokim odzewem m.in. tych, którzy również udali się na poszukiwania ostatnich grzybów w tym sezonie. Grzybobranie. Ziobro pochwalił się okazem. "Zapraszamy!" Jacek Wrona, były komisarz policji skomentował: "Też działam", a do odpowiedzi dołączył zdjęcie swoich leśnych znalezisk. Na post prokuratora generalnego odpowiedział także profil "Nowy Wspaniały Rzeszów". "Zapraszamy na grzyby do Rzeszowa! Oto borowik zebrany w granicach miasta. Przecież jest pan naszym krajanem, więc chyba pan o nas nie zapomni. Do przyszłego sezonu!" - czytamy. Do wpisu również dodano zdjęcie ogromnego grzyba. Marek Wołkowycki, mykolog, który na co dzień zajmuje się badaniem grzybów na Politechnice Białostockiej, na antenie Polsat News przyznał, że "takiego wysypu w połowie listopada dawno nie widział". Dodał, że teraz najczęściej można znaleźć podgrzybki. - Kiedyś te grzyby (maślaki i rydze - red.) pojawiały się przez cały sezon, z nasileniem na wrzesień i październik. Teraz w Puszczy Białowieskiej wysyp mamy na początku listopada - mówił. Okazy te wyrastają o nietypowej dla nich porze roku przez zmiany klimatu. - To kwestia zaburzeń gospodarki wodnej. Jest jej teraz w środowisku o wiele mniej - dodał Wołkowycki. Koniec jesiennej aury? Zima powoli atakuje w Polsce Pogoda, jakiej w wielu regionach Polski można w sobotę doświadczyć, jednoznacznie wskazuje jednak, że pora grzybobrania w tym roku dobiega końca. Pierwsze opady śniegu zaczęły się już w piątkowy wieczór. Nie inaczej wyglądała sytuacja w sobotę, przez co Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alerty dla kierowców. Jak przekazano w komunikacie, trudne warunki pogodowe panować będą przez najbliższych kilkanaście godzin. Dotyczyć będą przede wszystkim wschodniej i południowo-wschodniej Polski. "Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna około -1 stopnia Celsjusza, a przy gruncie około -2 stopnie" - przekazało IMGW. Kierowcy muszą przygotować się także na efekt marznącej mgły. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!