Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ziobro i Kaczyński przed Trybunałem na "święty Nigdy"

25 stycznia sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej rozpocznie prace nad wnioskami o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Jak zaznacza "Gazeta Wyborcza", "sprawa może się ślimaczyć nawet kilka kadencji Sejmu, o ile w ogóle trafi do Trybunału".

Wnioski w Sejmie o postawienie polityków przed Trybunałem złożyła pod koniec ubiegłego roku Platforma Obywatelska. PO zarzuciło im naruszenie konstytucji i dwóch ustaw.

Pytany przez Konrada Piaseckiego w Kontrwywiadzie RMF FM o "ambicję doprowadzenia Ziobry i Kaczyńskiego na ławę oskarżonych" Andrzej Halicki ( szef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej - red.) mówił, że takich ambicji nie posiada.

"Ale myślę, że jeżeli mamy mieć praworządny kraj demokratyczny, to warto czasem korzystać z takich instytucji, które tę higienę zachowują. Poza tym są takim - powiedziałbym - bacikiem, który nad nami wisi..." - dodał.

"Każdy obywatel ma prawa i obowiązki. Każdy polityk też ma prawa i obowiązki. Nie może stać ponad prawem. W związku z tym jesteśmy chronieni i prawo działa" - tłumaczył w Kontrwywiadzie Halicki.

Samo postępowanie w komisji może zająć półtora roku.

Wiceszef klubu PO Andrzej Biernat uważa, że wnioski trzeba było skierować pięć lat temu. "Dzisiaj te działania są mocno spóźnione" - dodaje.

Platforma jest podzielona w tej kwestii. Za Trybunałem opowiada się grupa skupiona wokół Grzegorza Schetyny, przeciw - osoby związane z Ewą Kopacz.

INTERIA.PL

Zobacz także