Zamieszanie wokół kredytu 0 proc. Ministrowie finansów i rozwoju komentują

Jakub Krzywiecki

Jakub Krzywiecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
283
Udostępnij

Minister rozwoju Krzysztof Paszyk podkreśla w rozmowie z Interią, że jeśli upadnie filar własnościowy projektu mieszkaniowego, oznacza to koniec całego programu budowy mieszkań. To odpowiedź na słowa poseł Doroty Łobody z KO, która wskazała, że rezygnacja z kredytu 0 proc. jest możliwa. Minister finansów Andrzej Domański zapewnia, że na razie nic nie jest odwołane.

Minister rozwoju Krzysztof Paszyk i minister finansów Andrzej Domański
Minister rozwoju Krzysztof Paszyk i minister finansów Andrzej DomańskiMarysia Zawada/Andrzej IwanczukReporter

Czy program tzw. kredytu 0 proc. całkowicie upadnie w obliczu wydatków, jakie państwo musi ponieść w związku ze skutkami powodzi?

- Może tak być - stwierdziła w Polskim Radu 24 rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda. - To jest też coś, z czego będzie łatwo zrezygnować, bo nie budziło powszechnego entuzjazmu, więc nie będzie też dużych protestów w koalicji - mówiła dalej posłanka.

Posłanka może się jednak mylić. Kiedy w Sejmie zapytaliśmy o te doniesienia Andrzeja Domańskiego, stwierdził krótko. - Nic na razie nie jest odwołane. Szukamy finansowania na całość projektu - powiedział Interii minister finansów. Zaznaczył jednak, że obecnie priorytetem jest pomoc powodzianom. Wcześniej wiceminister rozwoju i technologii Jacek Tomczak informował, że środki na programy mieszkaniowe są zabezpieczone w budżecie na przyszły rok.

Kredyt 0 proc. upadnie? Krzysztof Paszyk: Wtedy upadnie cały program

Najbardziej na kredycie 0 proc. zależy PSL-owi. Program przygotowuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, którym kieruje Krzysztof Paszyk - członek Naczelnego Komitetu Wykonawczego partii.

- Jeśli upadnie jakikolwiek projekt, to upadnie cały program - mówi Interii Paszyk, kiedy pytamy o doniesienia poseł Łobody ws. kredytu 0 proc.

W jego ocenie program mieszkaniowy ma sens tylko wtedy, jeśli opiera się na trzech filarach: budownictwie komunalnym, społecznym i własnościowym.

- Nie da się zaprzeczyć liczbie, że 97 proc. mieszkań w Polsce, to mieszkania własnościowe. Jak chcemy pomóc młodym Polakom, a połowa w wieku 25-35 lat nie ma własnego mieszkania, jeśli chcemy pomóc w dostępie do mieszkania, to siłą rzeczy przez jeszcze kilka najbliższych lat, bez względu na nakłady na budownictwo społeczne, jedyną możliwością dojścia do własnego mieszkania będzie mieszkanie własnościowe - podkreśla Paszyk.

- Nie szafujmy nazwami, tylko patrzmy jaki jest faktycznie problem i zupełnie się z panią poseł nie zgadzam - dodał minister. - Nie wiem jak pani poseł chce połowie Polaków w tym wieku umożliwić dostęp do własnego mieszkania, przy takiej proporcji mieszkań własnościowych w stosunku do innych form. Rozsądek, racjonalność. Mniej opowiadajmy rzeczy ideologicznych, a bardziej patrzmy na to jak sytuacja wygląda - mówi dalej.

Paszyk wskazuje też, że program mieszkaniowy oparty na trzech filarach, jest na ten moment  "na stole". - Zabieranie jakiegokolwiek filaru z programu powoduje, że nie odpowiemy realnie na potrzeby Polaków - zaznacza Krzysztof Paszyk.

Jakub Krzywiecki

Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz na jakub.krzywiecki@firma.interia.pl

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Krzysztof Bosak o powodzi: Rząd ma sporo do ukrycia
      Krzysztof Bosak o powodzi: Rząd ma sporo do ukryciaRMF24.plRMF
      Przejdź na