Załamanie pogody już trwa. Potem będzie tylko gorzej
Wichury rozgościły się w Polsce i mocno wieje od samego rana. Podmuchy mogą osiągać prędkość do 85 km/h. To jednak nic w porównaniu z tym, co będzie się działo wysoko w górach. Tam możliwe będą porywy dochodzące do nawet 140 km/h. Pojawią się jednak również kolejne zagrożenia, takie jak burze na Wybrzeżu oraz ochłodzenie na północy kraju, przez które na niektórych drogach i chodnikach może się zrobić ślisko i niebezpiecznie. Sprawdź prognozę pogody na czwartek.
Od rana mocno wieje. Lokalnie w porywach podmuchy osiągają prędkość około 70 km/h - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Chociaż związane z tym zagrożeniem alerty obejmują większość Polski, to najdłużej utrzymają się na południu.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Pogoda nieprzyjemna od rana
Żółte ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem obejmują północną, północno-wschodnią, centralną, południowo-zachodnią i południową część kraju. Najsilniejsze porywy mogą osiągać do 85 km/h.
Wiatr w ciągu dnia osłabnie i najwcześniej znikną alerty na północy, zaś najdłużej aktywne pozostaną na południu Małopolski i Podkarpacia - tam będą obowiązywać do godz. 15:00.
Wysoko w Sudetach porywy mogą osiągać nawet 140 km/h, a w Karpatach do 120 km/h. Silny wiatr na tych terenach będzie powodować zamiecie i miejscami zawieje śnieżne.
Dużo chmur, trochę deszczu, ślisko na północy
Czwartek będzie pochmurny z większymi przejaśnieniami, a na południowym wschodzie okresami możliwe będą rozpogodzenia. Lokalnie wystąpią przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. W drugiej połowie dnia na północy i na terenach podgórskich może padać śnieg.
Niebezpiecznie może być na Wybrzeżu - tam mogą się pojawić burze. Miejscami na Pomorzu możliwy będzie przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 centymetrów, a na Przedgórzu Sudeckim do 8 centymetrów. Temperatury będą przeważnie dodatnie: od 4 do 7 stopni Celsjusza. Cieplej będzie miejscami na południu oraz na terenach podgórskich Karpat, gdzie może być nawet 8-11 stopni.
Po południu i wieczorem na północy kraju trzeba będzie jednak uważać. Tam temperatura spadnie poniżej 0 st. C, przez co lokalnie może się zrobić ślisko.
"Zachowajcie szczególną ostrożność na drogach i chodnikach" - apelują eksperci z IMGW w mediach społecznościowych. Alerty pierwszego stopnia dotyczące oblodzenia zaczną obowiązywać od godz. 16:00 w północno-wschodniej części Pomorza Zachodniego, na Pomorzu, Warmii i Mazurach i północnej części Podlasia. Będą obowiązywać do godz. 9:00 w piątek.
Z powodu dużego zachmurzenia, chłodu, silnego wiatru i opadów pogoda w Polsce będzie przeważnie niekorzystnie wpływać na nasz organizm, zwłaszcza rano.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
