"Dzisiaj, ok. godz. 12, na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Specjalnych Strzepcz doszło do wypadku, w wyniku którego czterech żołnierzy Wojsk Specjalnych zostało niegroźnie poszkodowanych. W trakcie szkolenia z użyciem moździerza doszło do przedwczesnego wybuchu amunicji" - przekazuje w sieci Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. Poszkodowani żołnierze zostali przetransportowani do szpitala w Wejherowie, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - dodaje w kolejnym wpisie armia. Dowództwo Generalne zapewniło, że monitoruje sytuację i jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi żołnierzami oraz ich rodzinami. Wypadek na poligonie. Seria niebezpiecznych zdarzeń Pod koniec sierpnia na poligonie w Orzyszu w czasie ćwiczeń wojskowych na terenie poligonu w Orzyszu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Rykoszety uszkodziły budynek cywilny położony niedaleko strzelnicy. Pocisk trafił w blok mieszkalny w Bemowie Piskim. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Z kolei pod koniec marca dwóch saperów zginęło podczas ćwiczeń wysadzania trotylu na poligonie w województwie śląskim. Do zdarzenia doszło na terenie dawnego 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w miejscowości Solarnia. Po ustaleniu przyczyn zdarzenia pułkownik Bogusław Marek przestał pełnić funkcję dowódcy 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach. Wcześniej - na początku tego samego miesiąca - w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim doszło do innej tragedii. W trakcie ćwiczeń programowych 1. Brygady Pancernej w Warszawie na dwóch żołnierzy najechał pojazd gąsienicowy. Jeden z wojskowych zmarł na miejscu, drugi w szpitalu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!