O sprawie poinformował Sebastian Kościelnik - kierowca czerwonego seicento, który przed sześciu laty brał udział w wypadku z kolumną rządową. Wraca sprawa seicento. Sebastian Kościelnik o ruchu prokuratury "21 lipca otrzymałem informację o potencjalnym adresie zamieszkania Rafała B. - organizatora zbiórki na Seicento, który oszukał nie tylko mnie, ale przede wszystkim ponad 8 tysięcy osób, które na tę zbiórkę wpłaciły" - informuje na Twitterze. Działacz opozycji dodał, że "nie wolno odpuszczać, wytrwale dążyć do tego, aby wszyscy winni ponieśli odpowiedzialność za swe czyny". Po jego zawiadomieniu śledczy z krakowskiej prokuratorii wznowili śledztwo. Na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformowano, że B. przywłaszczył pieniądze ze zbiórki 14 czerwca 2017 r. w Bournemouth. Mężczyzna - jeśli trafi w ręce wymiaru sprawiedliwości - będzie odpowiadał z art. 286 Kodeksu karnego dotyczącego oszustwa. Zapis głosi, że osoba, która dopuszcza się czynu zabronionego "podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat". Jednak w przypadku "mniejszej wagi" przestępca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Zderzył się z Szydło. Teraz chce zostać posłem Pierwotnie celem zbiórki było osiągnięcie pułapu pięciu tysięcy złotych, jednak błyskawicznie stała się ona hitem internetu. Jej organizator - Rafał B. - nie ukrywał swoich danych, wiadome było, że mężczyzna przebywa w Wielkiej Brytanii. Łącznie internauci wpłacili 139 tysięcy złotych. Jak ustaliła prokuratura, większość tych pieniędzy została przelana na konto żony Rafała B. Z kolei proces w sprawie wypadku rządowej kolumny zakończył się na początku tego roku prawomocnym wyrokiem na Kościelnika, jego sprawę warunkowo umorzono na rok próby. Teraz mężczyzna będzie starał się o mandat poselski z okręgu warszawskiego. "Tak, idę się bić o Polskę, o lepszą Polskę. I będę to czynić z taką samą zawziętością, jak od sześciu lat walczę przed wymiarem sprawiedliwości o prawdę i sprawiedliwość! Bo nigdy nie będzie mojej zgody na to, aby w Polsce były łamane podstawowe prawa obywatelskie" - poinformował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!