UOKiK wydał decyzję. Wysoka kara dla Janusza Palikota

Oprac.: Karina Jaworska
Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył karę na Janusza Palikota w wysokości 950 tys. zł oraz zarządzane przez niego Polskie Destylarnie w wysokości 239 tys. zł - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawa dotyczy wprowadzania konsumentów w błąd w kampanii pożyczkowej "Skarbiec Palikota".

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił spółce Polskie Destylarnie sześć zarzutów naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Członka zarządu tej spółki, Janusza Palikota, również pociągnął do odpowiedzialności - za przyczynienie się do naruszenia prawa.
"Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył karę na Janusza Palikota - 950 tys. zł oraz zarządzane przez niego Polskie Destylarnie - 239 tys. zł" - przekazał UOKiK w mediach społecznościowych. Karę wydano, ponieważ stwierdzono, że Palikot umyślnie dopuścił do naruszenia praw konsumentów.
UOKiK ws. Janusza Palikota. "Twierdzenia te były nieprawdziwe"
"Nieprawdziwe informacje o pozycji rynkowej spółki, nieinformowanie o ryzykach, nieistniejący crowdfunding pożyczkowy i fikcyjny konkurs - to przykłady zakwestionowanych działań kampanii pożyczkowej "Skarbiec Palikota" - wymienił urząd, uzasadniając swoją decyzję.
UOKiK zakwestionował podawane przez spółkę informacje. Jak wskazano w komunikacie, "aby uwiarygodnić swoją sytuację i zachęcić do wpłat, Polskie Destylarnie na stronie internetowej podawały nieprawdziwe informacje o skali swojej działalności"
Firma uznała się za "czołowego polskiego producenta alkoholu etylowego" i podawała, że jej odbiorcami są podmioty z branży farmaceutycznej czy koncerny paliwowe. Okazało się, że twierdzenia te były nieprawdziwe. W błąd wprowadzały także informacje dotyczące potencjalnych zysków z inwestycji, a także danych finansowych.
W związku z tym zadecydowano, że Polskie Destylarnie muszą poinformować inwestorów o wydanej przez szefa UOKiK decyzji - zarówno e-mailem, jak i listownie. Urząd zobowiązał także Palikota do podzielenia się tą decyzją poprzez swoje konta w serwisie Facebook i Instagram. Decyzja nie jest prawomocna i zarówno spółka, jak i jej menadżer, mogą odwołać się od niej do sądu.
UOKiK wydał decyzję. Chodzi o "Skarbiec Palikota"
Postępowanie toczyło się w sprawie kampanii pożyczkowej "Skarbiec Palikota", w ramach której konsumenci "mogli wpłacać pieniądze tytułem udzielenia spółce pożyczki na dalszy jej rozwój".
"Działania promocyjne były prowadzone głównie w mediach społecznościowych Janusza Palikota - członka zarządu spółki, który osobiście zachęcał do zaangażowania się w inwestycje, organizując m.in. webinary dla potencjalnych inwestorów" - przypomniał UOKiK.
Jednakże już po sześciu tygodniach spółka przestała spłacać odsetki od udzielonych przez konsumentów pożyczek. Zakończyła także całkowicie kampanię pożyczkową.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!