Wojewódzki odcina się od Palikota. Były polityk reaguje
Kuba Wojewódzki zabrał głos po zakończonej współpracy z Januszem Palikotem. "To był mój największy błąd inwestycyjny zarówno w kwestiach biznesowych, jak i ludzkich" - napisał w poniedziałek. "Kuba, Ty Ancymonku!" - odpowiedział mu Palikot, wykorzystując moment, by zareklamować swoją książkę. Sytuacja ma miejsce krótko po tym, jak pojawiły się informacje o kłopotach finansowych spółek Palikota.
"Kuba, Ty Ancymonku! Szczegóły mojej współpracy z Kubą Wojewódzkim (trzy lata!) i nie tylko z nim, opisałem w mojej nowej książce 'Kulisy Biznes - Show, czyli jak wydałem 220 mln'" - napisał Janusz Palikot.
W poście zamieszczonym w serwisie X zapowiedział, że przedsprzedaż książki "ruszy niedługo". "Z góry uprzedzam, że nie udało mi się napisać o wszystkim" - dodał.
Kuba Wojewódzki opisał współpracę z Januszem Palikotem. "Mój największy błąd"
Wcześniej w poniedziałek w mediach społecznościowych Kuba Wojewódzki przedstawił kulisy współpracy z Palikotem.
"W roku 2020 Janusz Palikot zaproponował mi współpracę na rynku nowych produktów alkoholowych. Nigdy nie interesował mnie ten biznes, ale od dłuższego czasu nosiłem się z pomysłem wyprodukowania napojów opartych na suszu konopnym, więc uznałem to za dobrą okazję" - napisał, zaznaczając, że nie znał wtedy dobrze Janusza Palikota.
"Za całą strategię finansową spółki odpowiadał Janusz" - wskazał. "Moja obecność obok Janusza Palikota w tym biznesie dawała wielu osobom poczucie gwarancji sukcesu i była dla firmy autoryzacją wiarygodności. To był mój największy błąd inwestycyjny, zarówno w kwestiach biznesowych, jak i ludzkich" - przekazał.
Kuba Wojewódzki zaznaczył, że "jest mu głupio i wstyd". "Od wielu miesięcy nie mam kontaktu z Januszem ani władzami firmy. Jestem na ścieżce formalnego kończenia swojej tam obecności" - dodał.
Kłopoty finansowe spółek byłego polityka. Wyrok za nielegalną reklamę alkoholu
Firmy alkoholowe Janusza Palikota od miesięcy mają problemy finansowe. Jak przekazywała Interia Biznes, jego dwie firmy mają około 340 mln zł długu u 4 tysięcy osób. Były polityk w mediach społecznościowych przekonywał, że "nie doprowadził do kryzysu w swoich firmach z rozmysłem".
Wojewódzki i Palikot pod koniec października ubiegłego roku zostali skazani za reklamowanie mocnych napojów alkoholowych w intrenecie. Zgodnie z uzasadnieniem, złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W myśl wyroku Palikot ma zapłacić 80 tys. kary. Fundacja Bezpieczna Polska dla Wszystkich, która została dopuszczona jako strona w sprawie deklarowała złożenie wniosku o maksymalną karę dla Wojewódzkiego i Palikota w wysokości 500 tys. zł.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
