Tadeusz Rydzyk i pieniądze od rządu. 16-latek udostępnił dane
Oprac.: Jakub Sadkowski
16-letni aktywista Maciej Rauhut wygrał w sądzie sprawę związaną z nieudostępnieniem przez o. Tadeusza Rydzyka informacji o publicznym finansowaniu jego fundacji i innych podmiotów należących do duchownego. Jednak dyrektor Radia Maryja wniósł skargę kasacyjną tego wyroku. Aktywiście udało się ostatecznie uzyskać dane bezpośrednio od organów państwa. Informacje wraz z kwotami udostępnił w sieci.

Rauhut udostępnił dane w opublikowanym na Instagramie poście.
19,5 mln zł. "Rekordzistą Ministerstwo Edukacji i Nauki"
"Prawie 19,5 mln zł w sześć lat" - napisał 16-latek. Tyle organizacjom ojca Tadeusza Rydzyka przekazały łącznie poszczególne resorty.
"Rekordzistą jest Ministerstwo Edukacji i Nauki" - zauważył aktywista. MEiN przekazał z dotacji ponad dziewięć milionów zł.
Dalej były też Ministerstwa Zdrowia (ponad 2,9 mln zł) i Spraw Zagranicznych (ponad 2,6 mln) oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (ponad 3,5 mln).
"Co tam, że polska ochrona zdrowia jest skrajnie niedofinansowana? Dajmy Rydzykowi!!!" - skomentował Rauhut. "Serio, nie mam słów na to państwo. Nie dzierżę tego rządu" - dodał.
Tadeusz Rydzyk a pieniądze z rządu. Część resortów nie podała danych
Cała lista została udostępniona w poście. Pieniądze pochodziły także między innymi z Ministerstwa Finansów czy MSWiA i trafić miały do Fundacji Lux Veritatis, Fundacji Nasza Przyszłość, Radia Maryja, gazety "Nasz Dziennik" i spółki Bonum.
Informacji nie udostępniły nadal Ministerstwa: Sprawiedliwości, Obrony Narodowej, Kultury oraz Klimatu i Środowiska.
Jak podkreślił Rauhut, z tych resortów "płynęły najprawdopodobniej największe wpłaty". Zapowiedział także, że jeżeli nie otrzyma odpowiedzi, będzie ich dochodził drogą sądową.
Kim jest 16-letni aktywista?
16-letni Maciej Rauhut z Krapkowic pierwszy raz pojawił się na językach opinii społecznej, kiedy przed dwoma laty zaangażował się w protesty Strajku Kobiet. Po udziale w demonstracjach 14-letniego wówczas chłopca odwiedziła policja.
Od tej pory nastolatek angażuje się społecznie. Kolejnym działaniem na jego drodze było właśnie pozwanie fundacji o. Rydzyka. Niedawno wnioskował także o udostępnienie wszystkich opinii rzeczoznawców, którzy oceniali wzbudzający kontrowersje podręcznik do Historii i Teraźniejszości.