W BBN we wtorek rano odbyła się narada z udziałem prezydenta, premiera i członków rządu. Jak powiedział Jacek Siewiera, sprawy personalne w Wojsku Polskim była drugim punktem spotkania. Nawiązując do wiadomości o rezygnacji szefa Sztabu Generalnego Rajmunda Andrzejczaka i szefa Dowództwa Operacyjnego Tomasza Piotrowskiego, szef Biura stwierdził: - Oczywiście, jeżeli panowie generałowie w dniu wczorajszym postanowili złożyć wnioski o wypowiedzenie stosunku służbowego, złożyć mundur, to taka decyzja zostanie przez zwierzchnika sił zbrojnych przyjęta. Jak dodał, "z punktu widzenia pana prezydent, punktu widzenia BBN, absolutnie kluczową sprawą jest zachowanie ciągłości dowodzenia i sprawności dowodzenia działań, choćby takich jak ewakuacja z Izraela". - Tę operację koordynuje Dowództwo Generalne - mówił. Prezydent zdecydował o zmianach w armii Siewiera wskazał, że działania wojska będą kontynuowane pod nowym kierownictwem. - Dziś odbędą się zmiany kadrowe na najważniejszych stanowiskach - podkreślił. - Z punktu widzenia pana prezydenta istotnym aspektem jest fakt, żeby ciągłość działania Sił Zbrojnych została zachowana. W ciągu ostatnich miesięcy, w których dochodziło do licznych kryzysów, a to naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez uzbrojone śmigłowce, kwestie naruszeń przestrzeni powietrznej również przez inne obiekty, również kwestia rozmieszczenia sił grupy Wagner (...), dziś w porozumieniu z ministrem obrony narodowej prezydent podjął decyzję o wyznaczeniu i mianowaniu nowych dowódców - podkreślił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!