Jak poinformowało Centrum Badań Kosmicznych PAN, istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia burzy magnetycznej, która stworzy idealne warunki, by nad Polską pojawiła się zorza polarna. O dobrych warunkach do wystąpienia zorzy polarnej na polskim niebie poinformował też w mediach społecznościowych popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach" Karol Wójcicki. Przekazał, że obecnie na słońcu aktywne są aż trzy obszary o charakterystyce magnetycznej. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tajemnicza choroba dziesiątkuje ptaki w Warszawie. Są pierwsze wyniki badań Rzadkie zjawisko nad Polską. Obiecujące prognozy Wójcicki dodał, że wygenerowane rozbłyski klasy M posłały w stronę Ziemi koronalne wyrzuty masy. Te w zderzeniu z naszą planetą powinny wywołać burzę magnetyczną G3 i w efekcie zorze, które pojawiać mają się na obszarze całej Polski. Wystąpienie zorzy na polskim niebie w nocy z 30 na 31 lipca prognozuje także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Śpią do góry nogami. Maleńkie papugi pojawiły się w Polsce Zorza polarna w Polsce. Jak obserwować zjawisko? Wystąpienie burzy magnetycznej prognozuje także National Oceanic and Atmospheric Administration. Z przewidywań wynika jednak, że nie będzie ona tak silna, jak w maju, kiedy to polską sieć zalały zdjęcia kolorowych, tańczących na niebie świateł - fotografie pochodziły z bardzo wielu miejsc w całej Polsce. Tym, którzy zamierzają obserwować nocne niebo z wtorku na środę, eksperci polecają udać się poza miasto, z dala od źródeł sztucznego światła. Badacze zastrzegają jednak, że prognozy zmieniają się dynamicznie, dlatego warto na bieżąco śledzić najnowsze informacje. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!