Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sejm odrzucił wniosek o odwołanie marszałka

Bronisław Komorowski (PO) pozostaje marszałkiem Sejmu. W dzisiejszym głosowaniu posłowie odrzucili wniosek klubu PiS o odwołanie Komorowskiego ze stanowiska.

/Agencja SE/East News

Wniosek PiS poparło 147 posłów, 274 posłów było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Bezwzględna większość głosów wynosiła 213.

Podczas środowej debaty prezes PiS Jarosław Kaczyński zarzucił marszałkowi Sejmu m.in. tolerowanie brutalizacji życia publicznego, nieprzestrzeganie praw opozycji i zwyczajów parlamentarnych i związki z b. WSI. - Bóg nie obdarzył Komorowskiego cechami, które są potrzebne, aby wypełniać dobrze funkcję marszałka Sejmu - mówił J. Kaczyński.

PiS jest partią niezwykle konsekwentną i konsekwentnie mnie zwalcza - bronił się marszałek Sejmu. W jego opinii, insynuacje dotyczące WSI i powiązań z Rosją to "potwarz i podłość".

W piątek po głosowaniu Komorowski podziękował "wszystkim, którzy zechcieli ponownie obdarzyć go zaufaniem".

- Chciałem wyrazić przekonanie, że uda się uzyskać także zaufanie reszty państwa, którzy mieli odrębne zdanie - podkreślił marszałek. Zdaniem Komorowskiego, elementem ułatwiającym pracę może być także nowy Regulamin Sejmu, nad którym pracują posłowie.

- Dla mnie to też jest doświadczenie, z którego wyciągam jeden wniosek, że trzeba bardzo miarkować to, co chce się wyrazić, także językiem ironii - dodał Komorowski.

Jednym z zarzutów PiS pod adresem Komorowskiego był jego komentarz w sprawie incydentu w Gruzji z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Jaka wizyta, taki zamach, no bo z 30 metrów nie trafić w samochód, to trzeba ślepego snajpera; więc raczej wygląda to na coś bardzo niepoważnego, a przykrego - tak incydent w Gruzji komentował Komorowski. Następnego dnia marszałek podtrzymał tę ocenę. Tłumaczył tylko, że używał ironicznego języka, który rozumieją ludzie inteligentni.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także