Sejm nie dla kryminalistów
Osoby skazane prawomocnymi wyrokami za przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwa skarbowe nie będą mogły kandydować do parlamentu. W przypadku prawomocnego skazania przez sąd mandat parlamentarzysty będzie wygasał - pisze "Dziennik".
główne założenia nowelizacji konstytucji i ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu. Jeszcze dzisiaj mają trafić do Sejmu.
.
Platforma Obywatelska popiera propozycję PiS. - Chcę przypomnieć, że identyczny projekt zmian w konstytucji Platforma Obywatelska zgłosiła marszałkowi Sejmu już przeszło cztery miesiące temu. Niemniej to dobrze, że PiS chce zamknąć drogę do Sejmu dla kryminalistów - mówi Julia Pitera, posłanka PO i wiceprzewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości.
, który w maju zeszłego roku został skazany prawomocnym wyrokiem za pomówienie polityków PO i SLD na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.
"Dziennik" poprosił go o komentarz. Lider Samoobrony nie chciał wierzyć, że posłowie PiS chcą ograniczyć wstęp do parlamentu za wszystkie przestępstwa gospodarcze lub ścigane z oskarżenia publicznego. - To na pewno nie chodzi o wszystkie przestępstwa - nie dowierzał Lepper. Zapytany, co dalej z jego karierą polityczną, poprosił o rozmowę później, tłumacząc, że jest na spotkaniu, po czym wyłączył swój telefon.
INTERIA.PL/PAP