- PiS ma kandydata na następcę sędziego prof. Leona Kieresa w Trybunale Konstytucyjnym i we wrześniu przeprowadzimy jego wybór w Sejmie - powiedział w czwartek dziennikarzom wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Pytany o brak wyznaczonego w Sejmie terminu zgłaszania kandydatów na miejsce Kieresa Terlecki odpowiedział: - No tak, ale jest czas, nie ma jakichś terminów, które by to wyznaczały. Dopytywany, czy oznacza to, że PiS nie ma swojego kandydata na to stanowisko, powiedział: - Mamy, na pewno we wrześniu przeprowadzimy. Pytany, kto jest tym kandydatem odparł: - Nie powiem. Koniec kadencji 23 lipca upłynęła dziewięcioletnia kadencja sędziego Trybunału Konstytucyjnego Leona Kieresa. Nie ma jeszcze kandydata na jego następcę. Zgodnie z regulaminem Sejmu, który reguluje procedurę wyboru sędzię Trybunału, kandydata na to stanowisko może zgłosić grupa 50 posłów lub Prezydium Sejmu. Należy to uczynić na co najmniej 30 dni przed upływem kadencji odchodzącego sędziego. Sędzia Leon Kieres orzekał w Trybunale Konstytucyjnym od lipca 2012 roku. W październiku 2020 r. zgłosił zdanie odrębne do głośnego wyroku TK odnoszącego się do przepisów o dopuszczalności aborcji. Jest profesorem nauk prawnych, uznanym polskim prawnikiem. W przeszłości był prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, senatorem Platformy Obywatelskiej i członkiem Krajowej Rady Sądownictwa.