"Oświadczamy, że Muzeum Powstania Warszawskiego nie zapraszało Roberta Bąkiewicza do Muzeum. Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani jego obecnością 1 sierpnia w naszej instytucji i nagłośnieniem przez niego tego faktu" - podano w oświadczeniu. Muzeum Powstania Warszawskiego wydało komunikat ws. Roberta Bąkiewicza "W związku z agresywnym zachowaniem R. Bąkiewicza wobec Powstańców Warszawskich podkreślamy, że potępiamy wszelki brak szacunku i agresji pod adresem weteranów" - podkreślono. W komunikacie zwrócono również uwagę, że misją Muzeum Powstania Warszawskiego jest dbanie o pamięć Powstania i dobre imię jego uczestników. We wtorek rano Telewizja Republika przeprowadziła wywiad z Robertem Bąkiewiczem w Muzeum Powstania Warszawskiego. O rozmowie informował w mediach społecznościowych. Zagłuszenie wystąpienia Wandy Traczyk-Stawskiej Robert Bąkiewicz wraz z grupą narodowców przed dwoma laty zagłuszał Wandę Traczyk-Stawską, żołnierkę Armii Krajowej i członkinę Szarych Szeregów, która przemawiała podczas prounijnej manifestacji na Placu Zamkowym. - Milcz, głupi chłopie. Milcz, chamie skończony, bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała. Jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu. Nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, którą jest Polska, ale także nikt z Europy, bo Europa to moja matka także - mówiła wtedy Traczyk-Stawska.