Ze wstępnych oględzin wynika, że powodem zawalenia się sufitu w sklepie w Gdyni mogła być wada konstrukcyjna. Fragment sufitu, który odpadł, miał dziewięć metrów kwadratowych. Ściągamy specjalistów w Państwowej Inspekcji Pracy. Oni ocenią, czy był to wynik czyjegoś zaniedbania, czy po prostu nieszczęśliwy wypadek - wyjaśnił rzecznik komendy miejskiej w Gdyni, Tomasz Wojaczek.