Inflacja w Polsce 2022. Dalszy wzrost cen jest pewny Na branżę turystyczną w ostatnich dwóch latach spadły niemal wszystkie możliwe plagi. Najpierw dwa lata pandemii, później wojna w Ukrainie, a teraz szalejąca inflacja. Lato 2022 roku miało być wyjątkowe, bo pierwsze od trzech lat, kiedy nie będą obowiązywały żadne obostrzenia. Tymczasem inflacja w Polsce osiągnęła w czerwcu rekordowe 15,6 proc. To najwyższy poziom od 25 lat. Rosnące ceny w naszym kraju są coraz bardziej odczuwalne dla wszystkich konsumentów, a szczyt inflacji jeszcze przed nami. Według prognoz ekspertów NBP, przez najbliższe dwa lata inflacja będzie dwucyfrowa. W tym roku wyniesie 14,2 proc., w 2023 - 12,3 proc., a w 2024 - 4,1 proc.To oznacza jeszcze większy wzrost kosztów codziennego utrzymania. Niepokój związany z coraz wyższymi rachunkami wyraża znakomita większość konsumentów: w odniesieniu do wzrostu ceny paliwa jest to 81 proc., żywność - 75 proc., energii elektrycznej - 69 proc., a w przypadku gazu takie obawy posiada 60 proc. Zdaniem ekspertów GfK, Polacy bardzo niepokoją się możliwością kontynuacji podwyżek na rynku, także w przyszłym roku. Wakacje w dobie rekordowej inflacji. Wielu Polaków w ogóle z nich zrezygnuje Stale podnoszone ceny podstawowych artykułów oraz niepokój związany z przewidywanymi dalszymi podwyżkami mocno przełożyły się na tegoroczne wakacje. Pogarszająca się sytuacja finansowa Polaków sprawia, że wielu z nas nie będzie mogło w ogóle wyjechać na upragniony urlop w 2022 roku. Jak wynika z sondażu agencji badawczej GfK, aż 57 proc. Polaków zmieniło swoje plany dotyczące urlopów w 2022 roku. W tej grupie na wypoczynek w kraju zdecydowało się 15 proc. Jednak aż 21 proc. w ogóle zrezygnowało z jakiegokolwiek wyjazdu. - Decyzje o rezygnacji z urlopu lub spędzeniu go blisko domu wynikają przede wszystkim z rekordowej inflacji i cen usług turystycznych, paliwa, czy żywności - mówi Dominika Grusznic-Drobińska, dyrektor działu Consumer Insight & Marketing Effectiveness w GfK. Wakacje 2022 a wojna w Ukrainie i strajki na lotniskach Z badania wynika również, że oprócz rosnącej inflacji na plany wakacyjne Polaków wpłynie wojna w Ukrainie, a także problemy z płynnością w zakresie obsługi ruchu lotniczego w Europie, które wynikają z niedoboru pracowników spowodowany masowymi zwolnieniami podczas pandemii COVID-19. O tym, z jakimi problemami muszą często mierzyć się turyści z Polski podróżujących za granicę podczas tegorocznych wakacji, pisaliśmy w ostatnich dniach wielokrotnie. Obecnie na największe utrudnienia muszą przyszykować się turyści planujący swoje podróże z lub do Hiszpanii. Związane jest to z rozpoczętym we wtorek 12 lipca strajkiem hiszpańskiego personelu linii lotniczych Ryanair. Zobacz też: Sinice psują Polakom urlopy. W tych miejscach nie wolno się kąpać [MAPA] Parking na Morskie Oko. Ile kosztują bilety, gdzie zarezerwować i jak dojechać