O saharyjskim pyle, który dociera nad Europę, informowano już wielokrotnie, ale teraz nad Stary Kontynent, w tym nad Polskę, zmierza radioaktywny pył. Saharyjski pył zmierza nad Polskę. Jest radiokaktywny Zazwyczaj pustynny pył i piasek unoszony przez silny wiatr i niesiony przez porywiste podmuchy nawet przez tysiące kilometrów barwi na charakterystyczny pomarańczowy kolor maski samochodów, a w zimie także śnieg. Teraz serwis Twoja Pogoda, powołując się na naukowców opisujących swoje ustalenia na łamach "elPeriodico", donosi, że opady deszczu przechodzące nad Polską mogą zawierać "promieniotwórcze pierwiastki". Badacze wskazują na obecność pierwiastków takich jak ołów, beryl czy na izotop cezu-137. Jak znalazły się one w saharyjskim piasku? Wszystko przez francuskie działania na tych terenach. W latach 60. Francuzi przeprowadzali na największej pustyni świata jądrowe testy. W ramach prowadzonych działań nad algierską częścią Sahary dokonali co najmniej 17 kontrolowanych eksplozji nuklearnych. Portal podkreśla, że w powietrzu krążą także pyły, które zostały napromieniowane w związku z próbami jądrowymi Sowietów czy Amerykanów. Nie sposób nie wspomnieć w tym kontekście również o katastrofach jądrowych w Fukushimie (2011 rok) i Czarnobylu (1986 rok). Radioaktywny pył zmierza nad Polskę. Komunikat Polskiej Agencji Atomistyki Choć poziom radioaktywność pyłu nie zagraża człowiekowi, to warto podkreślić, że jego obecność może wpłynąć na gorsze samopoczucie i utrudnić funkcjonowanie. Mowa tutaj zarówno o kwestiach zdrowotnych - trudności w oddychaniu, jak i o innych komplikacjach. Chodzi m.in. o ograniczoną widoczność i zakłóconą moc promieniowania słonecznego, co może przekładać się na mniej efektywną pracę paneli solarnych. CZYTAJ TEŻ: Saharyjski pył nad Polską. Możecie dostrzec go w czwartek Sytuację na bieżąco monitoruje Państwowa Agencja Atomistyki (PAA). W jednym z najnowszych komunikatów powiadomiono, że sytuacja radiacyjna w kraju jest kontrolowana i obecnie nie notuje się żadnych niepokojących wskazań stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych. "Pył znad Sahary może dotrzeć nad Europę, w tym do Polski. Jednak ilość izotopów promieniotwórczych jest w nim niewielka i nie stanowi on zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - napisano na stronie PAA. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!