Już za kilka dni minie rok od otwarcia przekopu na Mierzei Wiślanej. Lokalny serwis portel.pl z Elbląga podaje dokładne dane na temat nowych sukcesów inwestycji. Pierwszy rekord rok po otwarciu przekopu na Mierzei Wiślanej Dzięki danym udostępnianym przez gdyński Urząd Morski wiemy, że od 1 stycznia do 10 września 2023 roku przez przekop przepłynęło 1311 statków. W większości były to jednostki rekreacyjne, takie jak jachty i motorówki. Warto zwrócić uwagę, że wiele jednostek państwowych i komercyjnych, które korzystały ze szlaku to statki, które obsługują dalszą budowę inwestycji. Sierpień okazał się miesiącem, który odniósł największy sukces. Łącznie z przekopu skorzystało ponad 340 jednostek. 291 przepłynięć stanowiły jednostki rekreacyjne, trzy rybackie, 26 państwowych oraz 22 komercyjne. Nowy rekord pobił dotychczasowy najlepszy wynik z lipca o 60 przepłynięć. Śluza otwarta jest przez cały rok, a to oznacza, że nowe osiągnięcia jeszcze przed nami. Pomimo to ruch w dalszym ciągu jest mniejszy, niż projekt początkowo zakładał. Rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni uspokaja, że jest to spowodowane dalszymi pracami nad szlakiem żeglugowym. Przekop Mierzei Wiślanej. Budowa szlaku żeglugowego ciągle trwa Pomimo nowego rekordu, przekop w dalszym ciągu nie przynosi takich zysków, jakie początkowo zakładano. Urząd Morski w Gdyni tłumaczy, że jest to spowodowane dalszymi pracami remontowymi. Budowa szlaku żeglugowego, która ma kosztować 2 mld zł, ma zostać ukończona dopiero pod koniec 2024 roku. Obecnie prace nad inwestycją polegają na pogłębianiu szlaku. Na obecną chwilę przez przekop mogą przepływać jedynie jednostki o zanurzeniu do dwóch metrów. Na ten moment prace zakończono jedynie na szlaku żeglugowym na Zalewie Wiślanym. Do końca roku zakończony zostanie drugi etap budowy, który polega na "obudowie brzegów rzeki Elbląg". Największym problemem inwestycji jest spór o pogłębienie ostatniego 900-metrowego odcinka rzeki przed elbląskim portem. Samorząd Elbląga uważa, że koszt budowy powinien zostać pokryty przez państwo. Natomiast rząd uważa, że zadbanie o ten odcinek należy do zadań portu. Spór może mieć negatywny wpływ na rozwój przekopu Mierzei Wiślanej. Brak pogłębienia ostatniego odcinka będzie skutkował tym, że port w Elblągu nie będzie mógł przyjmować większych statków, a ruch na przekopie w dalszym ciągu pozostanie niewielki. Zobacz także: To W Elblągu cieszyli się z pieniędzy od rządu. "To nadinterpretacja" Przekop Mierzei Wiślanej. Wkrótce rusza przetarg na pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg Przekop Mierzei Wiślanej dziewięć miesięcy po otwarciu. Kanałem przepływa kilka statków dziennie