Prezes PiS grzmi po decyzji PKW. "Nasza cierpliwość się skończyła"
- Ta decyzja to kolejny krok w stronę pozbawienia Polski demokracji. (...) Oczywiście będziemy się bronić - powiedział w poniedziałek Jarosław Kaczyński, podkreślając, że "cierpliwość PiS się skończyła". To reakcja prezesa PiS na odroczenie przez PKW obrad ws. sprawozdania finansowego komitetu jego partii. Wcześniej oburzenia w sprawie nie kryli inni politycy prawicowej formacji.
- Decyzja PKW jest całkowicie bezprawna. Jest kolejnym krokiem w stronę likwidacji polskiej demokracji, bo pozbawienie jednej ze stron politycznego sporu środków jest niczym innym, jak likwidacją zasady równości - powiedział w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński w odpowiedzi na ruch PKW. - Oczywiście będziemy się bronić - dodał.
- PKW powinna zmienić swoją poprzednią decyzję i przyznać nam pieniądze. Nie wykonała tego obowiązku, czyli popełniła przestępstwo - przekonywał Kaczyński.
Prezes PiS przypomniał, że grupa w PKW powołuje się na nielegalność izby SN, która podejmuje decyzje. - Ta izba podejmowała wiele innych decyzji. Choćby w nieodległym czasie podjęła decyzje w stosunku do Konfederacji i partii Jarosława Gowina (...) Te decyzje zostały wykonane. Mamy do czynienia z sytuacją, że gdy władzy nie przeszkadzają te decyzje, to ona je wykonuje - komentował dalej prezes PiS.
PiS interweniuje u marszałka Sejmu w sprawie PKW. "Odmowna odpowiedź"
Kaczyński odniósł się też do samego składu PKW. - Przypomnę, że w PKW pana (Ryszarda - red.) Kalisza nie powinno być - powiedział, tłumacząc, że jego partia uzyskała zbyt małe poparcie, by móc mieć swojego reprezentanta w tym organie. - Natomiast naszej partii nadal należy się czwarty członek (...) zwróciliśmy się w tej sprawie do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, ale uzyskaliśmy odpowiedź odmowną - przekazał prezes PiS.
- Chcę powiedzieć jasno, że nie otrzymamy pieniędzy i nic nie wskazuje na to, byśmy je kiedykolwiek przy tym kształcie PKW otrzymali - stwierdził Jarosław Kaczyński, zwracając się przy tym z prośbą do sympatyków PiS. - Stąd apel, by wpłacać pieniądze. To są w istocie pieniądze na kampanię Karola Nawrockiego - przekonywał, mówiąc, że to dzisiaj "najważniejsza sprawa dla Polski jako państwa i dla losów poszczególnych Polaków". - Potrzebujemy tego nie dla siebie, potrzebujemy tego dla Polski - skwitował.
Subwencja PiS. PKW odroczyła obrady
Jak ustalił Polsat News, Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła obrady ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS. Obrady zostały przełożone do czasu systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby.
Politycy PiS nie zgadzają się z tą decyzją. "Po dzisiejszej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej mamy poważny kryzys w państwie" - ocenił w mediach społecznościowych poseł PiS Michał Wójcik.
Z kolei Sebastian Kaleta wprost zarzucił komisji popełnienie przestępstwa, twierdząc, że pozbawienie opozycji finansowania ma być ciosem w kampanię wyborczą Karola Nawrockiego.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!